Myśl tygodnia

[miriad]

spoko, ja po prostu zapodałem swoją własną 'złotą' mysl, ktora, nie bede jednak ukrywal, pojawila sie po przeczytaniu twojej;] ale tak czy owak zle ją rozczytalem;/ przeczytalem "właśnie" - nie WŁASNE;/ więc gafa.

[Comeda]

"Są rzeczy, których nie kupisz kartą MasterCard."

[Lantus]

To nie jest tak, że coś może być bez sensu. Bezsens jest absolutną pustynią, nie może mieć dzieci.
Każdy film ma swój sens.
Wszystko ma sens. To zależy wyłącznie od tego ile wypijesz.

[miriad]

niczego mi nie trzeba, czołem sięgam nieba; oczyma nad obłoki - taki jestem wysoki!

[Hillwalker]

- Ale czad! - powiedziała kuchenka do starego pieca.

[Piramida88]

Jest tyle do zrobienia, a ludzie nie potrafią znaleźć sobie zajęcia.

[Elys]

Przegrana ze sobą boli podwójnie.

[BooM]

Proza jest jak seks, raz musisz przyspieszyć a raz zwolnić

[Piramida88]

Zbyt słabe mamy rozumki, by ogarnąć całą głupotę tego świata.

[vysogot]

Wspólnego ze sobą mamy tyle, że dzieli nas obu ogromna przepaść.

[Elys]

Człowiek lubi karmić się szklanymi iluzjami, choć później wykrwawia się od środka.

[Lantus]

Normalny człowiek to dziwny człowiek.

[Hillwalker]

- Ale czad! - powiedziała kuchenka do starego pieca.

To był żart! Mam wątpliwości, czy zdanie nadaje się na myśl tygodnia

//Właśnie o to chodzi, że była jakaś taka optymistycznie fajna w powodzi poważnych przemyśleń. Czasem trzeba sobie dać odrobinę luzu // G

[Lantus]

Wiesz dlaczego zawsze wygrywam?
Bo nie boję się śmierci.

Człowiek, który nie ma nic do stracenia, potrafi zyskać więcej niż ten, który się boi.

[miriad]

choćby piwo było z gówna nic mu w smaku nie dorówna