Liczba postów: 79
Liczba wątków: 10
Dołączył: May 2011
11-11-2011, 19:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-11-2011, 17:26 przez Natasza.)
Pierwszy wiersz należący do trylogii pt. Krwawe Fatum. Zaznaczam także, że to jest mój pierwszy wiersz jako taki i nie mam z tym doświadczenia.
Na rękach mych kajdany,
Na moim losie śmierć.
Torturują mnie codziennie,
Myślą, że znają prawdę, lecz
Prawdą jest moja niewinność,
A winni są ci co mnie skazali.
Winni również ci, co przeciw
Mnie zeznawali, wiedząc
Edit Natasza: 0/10
O mojej niewinności.
Teraz stoję przed ludem,
Na wpół rozebrany, okrywa
Mnie tylko płacz.
Niebo dla tego, kto rozpęta piekło!
Piekło dla tego, kto nie wierzy w niebo!
Liczba postów: 327
Liczba wątków: 95
Dołączył: Nov 2009
Prawda to, winny zawsze jest na wolności a skazują osobe która nie ma z tym nic wspolnego. Co do treści ogółem dobra prosta i przykuwa uwage, jak dla mnie na plus.
,,the last good bye, whne you will join me in tis river, R.I.P DIMM''
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 10
Dołączył: May 2011
Alf, dzięki za komentarz.
Niebo dla tego, kto rozpęta piekło!
Piekło dla tego, kto nie wierzy w niebo!
Liczba postów: 567
Liczba wątków: 21
Dołączył: Aug 2010
Zawsze jest jakieś "ale" przybierające nieraz formę "lecz". I to lecz stanowiłoby fajne przejście, gdyby dodać dwukropek, lub jakoś je zaakcentować. Ale ja prozaik, to się nie znam...
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 10
Dołączył: May 2011
Rafał, dzięki za komentarz.
Niebo dla tego, kto rozpęta piekło!
Piekło dla tego, kto nie wierzy w niebo!
Liczba postów: 790
Liczba wątków: 47
Dołączył: Jan 2010
11-11-2011, 23:32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2011, 15:03 przez Kheira.)
Z racji tego, że to Twój debiut, to będę delikatna jako ta nowalijka
Na rękach mych kajdany,
Na moim losie śmierć.
Torturują mnie codziennie,
Myślą, że znają prawdę, lecz
Prawdą jest moja niewinność,
A winni są ci co mnie skazali.
Winni również ci, co przeciw
Mnie zeznawali, wiedząc
O mojej niewinności.
Teraz stoję przed ludem,
Na wpół rozebrany, okrywa
Mnie tylko płacz. - oj, podmiot liryczny ma chyba zbyt wybujałe ego... Drogi Autorze, zbyt wiele tych zaimków... podmiot liryczny jest ten sam, po jakiego więc grzyba tyle zaimków? Przecież z kontekstu jasno wynika, że chodzi o tą samą osobą. Nie marnuj wiersza na puste słowa .
Druga sprawa: interpunkcja
Jeśli już decydujesz się na stosowanie interpunkcji, to musisz być konsekwentny:
"A winni są ci , co mnie skazali." - brak przecinka
Dużo sloganów, odgrzewanych kotletów: kajdany na rękach, niewinność, wina, śmierć, prawda, los. Nie wnosisz swoim wierszem nic nowego. Twój wiersz jest odtwórczy... Poza tym brak pointy. Brak w ogóle pomysłu na wiersz. Z całego wiersza dowiedziałam się, że peel winny i... co w związku z tym? Nie zaskoczyłeś mnie niczym, nie zmusiłeś do refleksji, nie zatrzymałeś obrazem, myślą, słowem...
Co miało być celem tego wiersza?
Nie tylko treść jest kiepska, również forma kuśtyka. Po prostu mało w tym wierszu... wiersza, mało liryki, mało poezji...
Raptem dwa lichutkie (i w dodatku ograne) środki stylistyczne:
"Na moim losie śmierć."
"okrywa
Mnie tylko płacz" - hmm, wiesz chociaż jakie środki stylistyczne zastosowałeś w tych wersach?
Stylistycznie też kiepsko - miejscami ocierasz się patos graniczący z kiczem: "na rękach mych kajdany"
Kajdany na rękach łączę m.in. z poezją martyrologiczną. Czasy takiej poezji minęły. Po co więc taka symbolika? To brzmi sztucznie...
Niby napisałeś wiersz biały (pozbawiony rymów), a tymczasem wkradły się w treść dwa chochliki:
"Prawdą jest moja niewinność,
A winni są ci co mnie skazali.
Winni również ci, co przeciw
Mnie zeznawali, wiedząc"
Nie będzie mąki z tego chleba... co najwyżej zakalec. W zasadzie to tylko uwagi ogólne, gdybym chciała się wgryźć w każdy wers, dokonać szczegółowej analizy, to wyszedłby z tego elaborat .
Sporo pracy przed Tobą.
Czytaj dużo... Zacznij od klasyków: np. Herbert, Różewicz, Staff, Miłosz, Szymborska, Leśmian - taka moja rada od serca
Pozdrawiam.
ocena: 1/10
Quod me non necaverit, certe confirmabit
Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 10
Dołączył: May 2011
Poezji w dużej ilości nigdy nie czytałem. Tylko kilka i tylko wybiórczo, stąd ten patos w tym wierszu.
Powtórzenia nie są zamierzone, ale jakoś się usprawiedliwić trzeba, a więc powiem to - są zamierzone
Z przecinkami i w prozie mam problem, ale tutaj to lekkie niedopatrzenie.
Oj wbił się chochlik, wbił. Zawsze muszą
Bardzo dziękuję za tak rozbudowany komentarz, Kheira. Teraz już wiem, że jeśli pójdę w tym kierunku to wiele pracy przede mną. I nie mogę tylko pisać, muszę też czytać. Ale niech ten wiersz zostanie tak jak jest. Będzie być może kiedyś przykładem jak moje umiejętności poszły w górę.
Pozdrawiam
Niebo dla tego, kto rozpęta piekło!
Piekło dla tego, kto nie wierzy w niebo!
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
12-11-2011, 08:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-11-2011, 09:27 przez starysta.)
Rzeczywiście, Kheira już zaznaczyła, i powiem Tobie nie mnie że masz szczęście.
Naprawdę była delikatna.
Jakby wysypał się kosz z ziemniakami, same kartofle, tylko co to za gatunek, mnie
Nie można się skupić, bo co krok, to jak nie mnie to mych, moich, przesoliłeś i to zdrowo.
Rada ? Posłuchaj Kheiry, czytaj.
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 10
Dołączył: May 2011
12-11-2011, 12:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-11-2011, 12:28 przez Kelin.)
Starysto, widzę, że sygnatura zobowiązuje Porównania w twoim poście są epickie.
Powiem ci tak w tajemnicy Nataszo, że sejsmograf nie służy do wykrywania poezji
Niebo dla tego, kto rozpęta piekło!
Piekło dla tego, kto nie wierzy w niebo!
Liczba postów: 444
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2011
Po pierwsze, czemu kursywą? Utrudnia to czytanie. Po drugie sprawa, która najbardziej mi się rzuciła w oczy - utwór ten jest pięknym przykładem jak nie stosować przerzutni. Niesamowite przypadki w nim występują. W pozostałych kwestiach niemal w pełni zgadzam się Kheirą, może poza tym zdaniem:
Cytat:Kajdany na rękach łączę m.in. z poezją martyrologiczną. Czasy takiej poezji minęły.
Nigdy nie powiem, że podobne twierdzenia są słuszne. Chcesz tworzyć poezję martyrologiczną - proszę bardzo! Kto zabroni i dlaczego - bo wyszła z mody? Ale to tylko ideologiczna polemika, z tym wierszem niemająca wiele wspólnego - bo niestety jest on napisany po prostu źle.
1/10
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
12-11-2011, 13:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-11-2011, 13:42 przez starysta.)
Cytat:RE: Winny
Starysto, widzę, że sygnatura zobowiązuje Wink Porównania w twoim poście są epickie.
No tak też sobie wyobrażam zgorszonego.
Przypuszczasz że nie potrafię ocenić tego co czytam ?
Jeżeli zaś twierdzisz, iż moja delikatność wobec poety jest epicką, przeszłym mitem, no to się mylisz.
Jeszcze raz ale dobitniej. Moim zdaniem jest zły, nie wchodzi taki do mojej świadomości, i mniesię nie podoba w ogóle.
Co chcesz zostać hagiografem bo czytam o trylogii pod bardzo zabawnym tytułem " krwawe fatum " to mi przypomina coś innego.
Czyim tylko powiedz.
Nie oceniam w skali...
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 10
Dołączył: May 2011
12-11-2011, 17:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-11-2011, 17:55 przez Kelin.)
Nie, źle mnie zrozumiałeś. Porównanie mnie tylko bardzo rozbawiło
Nebraska, dzięki za komentarz.
Niebo dla tego, kto rozpęta piekło!
Piekło dla tego, kto nie wierzy w niebo!
|