Z racji tego, że to Twój debiut, to będę delikatna jako ta nowalijka
Na rękach
mych kajdany,
Na
moim losie śmierć.
Torturują
mnie codziennie,
Myślą, że znają prawdę, lecz
Prawdą jest
moja niewinność,
A winni są ci co
mnie skazali.
Winni również ci, co przeciw
Mnie zeznawali, wiedząc
O
mojej niewinności.
Teraz stoję przed ludem,
Na wpół rozebrany, okrywa
Mnie tylko płacz. - oj, podmiot liryczny ma chyba zbyt wybujałe ego... Drogi Autorze, zbyt wiele tych zaimków... podmiot liryczny jest ten sam, po jakiego więc grzyba tyle zaimków? Przecież z kontekstu jasno wynika, że chodzi o tą samą osobą. Nie marnuj wiersza na puste słowa
.
Druga sprawa: interpunkcja
Jeśli już decydujesz się na stosowanie interpunkcji, to musisz być konsekwentny:
"A winni są ci
, co mnie skazali." - brak przecinka
Dużo sloganów, odgrzewanych kotletów: kajdany na rękach, niewinność, wina, śmierć, prawda, los. Nie wnosisz swoim wierszem nic nowego. Twój wiersz jest odtwórczy... Poza tym brak pointy. Brak w ogóle pomysłu na wiersz. Z całego wiersza dowiedziałam się, że peel winny i... co w związku z tym? Nie zaskoczyłeś mnie niczym, nie zmusiłeś do refleksji, nie zatrzymałeś obrazem, myślą, słowem...
Co miało być celem tego wiersza?
Nie tylko treść jest kiepska, również forma kuśtyka. Po prostu mało w tym wierszu... wiersza, mało liryki, mało poezji...
Raptem dwa lichutkie (i w dodatku ograne) środki stylistyczne:
"Na moim losie śmierć."
"okrywa
Mnie tylko płacz" - hmm, wiesz chociaż jakie środki stylistyczne zastosowałeś w tych wersach?
Stylistycznie też kiepsko - miejscami ocierasz się patos graniczący z kiczem: "na rękach mych kajdany"
Kajdany na rękach łączę m.in. z poezją martyrologiczną. Czasy takiej poezji minęły. Po co więc taka symbolika? To brzmi sztucznie...
Niby napisałeś wiersz biały (pozbawiony rymów), a tymczasem wkradły się w treść dwa chochliki:
"Prawdą jest moja niewinność,
A winni są ci co mnie
skazali.
Winni również ci, co przeciw
Mnie
zeznawali, wiedząc"
Nie będzie mąki z tego chleba... co najwyżej zakalec. W zasadzie to tylko uwagi ogólne, gdybym chciała się wgryźć w każdy wers, dokonać szczegółowej analizy, to wyszedłby z tego elaborat
.
Sporo pracy przed Tobą.
Czytaj dużo... Zacznij od klasyków: np. Herbert, Różewicz, Staff, Miłosz, Szymborska, Leśmian - taka moja rada od serca
Pozdrawiam.
ocena:
1/10