PRZEDSTAW SIĘ

[Lexis]

Cześć
My też mamy taką nadzieję. Poezja, proza czy to i to? Opowiedz coś o sobie

[RebelMac]

Witam. Miłośnik literatury fantastycznej i komiksu. Star Wars fan. Stara gwardia eRPGowa. Pozdrawiam wszystkich.

[BEL6]

Hej, miło Cię widzieć!

Star Wars? To pewnie też dziś ubolewasz nad śmiercią Lei.

[gorzkiblotnica]

Miło poznać. Zapraszam - rozgość się.

[Karen]

Hej, fajnie widzieć kogoś nowego.

[Grafoman]

Witam serdecznie!
Jestem tu nowy. Na co dzień uczę się w Liceum, lubię muzykę klasyczną, język polski i przyrodę.
Amatorsko interesuję się medycyną (psychiatria) i psychologią. W wolnych chwilach piszę prozę.
Aktualnie pracuję nad jedną z najdłuższych w mojej dotychczasowej praktyce "powieści".
Mam nadzieję, że Wasze uwagi pomogą mi doskonalić swój warsztat.
Kłaniam się nisko i życzę weny,
Graf

[ajfakten]

Witam! Jestem miłośnikiem wszelakiej poezji Fajnie, że znalazłem te forum.

[BEL6]

Cześć! Rozgość się, via-appia ma opinię forum poetyckiego, więc na pewno się odnajdziesz.

[Gunnar]

Aczkolwiek prozy tez tu nie brakuje Witaj

[Alchemik]

Witam, poetę.
Nie mam pewności, czy administracja pozwala tu rozpijać nowych na powitanie. Więc tylko alembiczek alchemicznej nalewki. Skład zastrzeżony i lepiej nie pytaj.

[Karen]

O, kolejna nowa osoba. witaj

[BEL6]

Udzielam zezwolenia na rozpijanie i mogę nawet wystosować specjalne uprawnienia dla ewentualnego Alebimbrownika.

[Miranda Calle]

Zatem miejmy już to za sobą... Niniejszym krótkie literackie CV Mirandy Calle. 
Miłośniczka literatury faktu. Czasem romansująca z fantastyką, na co dzień pisząca rzeczy raczej przyziemne. Spragniona krytyki, by doszlifowywać swój warsztat.
Cieszę się, że z Wami tutaj jestem i mam nadzieję, że coś miłego z tego wyniknie.

Uprzedzając wszelkie sugestie: regulamin przeczytany

[Lexis]

Cześć, witaj w naszych skromnych progach
Skoro obowiązkowa i jakże pasjonująca lektura jest już za Tobą, pozostaje mi jedynie życzyć dobrej zabawy. Do zobaczenia między wierszami

[szczepantrzeszcz]

Zatem miejmy już to za sobą...

Bolało?  

Miłośniczka literatury faktu. Czasem romansująca z fantastyką, na co dzień pisząca rzeczy raczej przyziemne.

Aby nie uzywać słowa "przyziemne", z niejasnych powodów traktowanego jako lekko pejoratywne, wymyślono pojęcie "literatura obyczajowa" i przyjeto założenie, że ów zwrot nie ma charakteru pejoratywnego

Spragniona krytyki, by doszlifowywać swój warsztat.

Kiepsko to widzę. Bardzo kiepsko. Jak zapewne zauważyłaś, ruch na Forum taki, jak na Marszałkowskiej (w styczniu 1945). Całe stado spragnionych krytyki, czekających, by doszlifować swój warsztat, poszukuje kogoś, kto będzie łaskaw krytykować... celem podszlifowania warsztatu rzecz jasna.

Cieszę się, że z Wami tutaj jestem i mam nadzieję, że coś miłego z tego wyniknie.

My też radośni, chociaż nasza skacowana nadzieja sprowadza się do oczekiwań, że cokolwiek wyniknie... choćby ruch skrzydeł motyla.

Szczepan wita Mirandę.