Via Appia - Forum
Orientacje seksualne - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: Relaks (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Relaks)
+--- Dział: Kawiarenka (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Kawiarenka)
+--- Wątek: Orientacje seksualne (/Thread-Orientacje-seksualne)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


RE: Orientacje seksualne - Rafał Growiec - 14-10-2011

przemku - a co jeżeli powstają takie "homofobiczne" teorie, że AIDS ma więcej wspólnego z homoseksualizmem. Coś zahaczającego o związek przyczynowo-skutkowy? Jak dla mnie to mocny argument. Jeżeli jakaś grupa jest wyraźnie bardziej podatna na TAKĄ chorobę - to czy możemy patrzeć ufnie na promocję zachowań homoseksualnych w szkołach i przedszkolach?

Podaj mi źródło takich "sensacji" jak ta o papieżu...

Co do argumentu o tym, że homoseksualiści nie dają rady w Afryce. To kontynent gdzie bardo łatwo zabić. "Przybywamy po to byście się nie pozabijali!" - mówi biały żołnierz w pewnym filmie. "Kiedy my chcemy zabijać!" - odpowiada mu Afrykanin. Bardzo często jest to wina Europejczyków, którzy - dzieląc między siebie Czarny Ląd - nie patrzyli na to, że upychają dwa wrogie plemiona w jednym państwie, albo że odcinają jakieś plemię od pastwisk. Afryka to kontynent miejscami bardzo brutalny. Wiele lesbijek doświadcza tam gwałtów naprawczych. Jest to straszne. Tacy są Afrykanie. Coś w nic jest takiego... Może to te upały?

Wracając do tematu. Nie ma tam tak aktywnego jak w Europie czy UeSA lobby homoseksualnego. Które pewnie ucieszyłoby się z interwencji chłopców z US Navy. Ale nie wszędzie jest ropa. Poza tym - czy Afrykanin pozwoliłby swojemu synowi zrezygnować z potomstwa na rzecz zaznawania przyjemności? Tam nie za bardzo docierają agencje ubezpieczeniowe czy fundusze emerytalne. Utrzymanie na starość gwarantują dzieci i wnuki.

Kolejny temat rzeka.

Donnie:
Ciężko będzie, ale już nie będę.

Co do społeczeństw - nie zawsze mają one rację. Społeczeństwo niemieckie w latach 1933-1945 narzucało różne dziwne rzeczy.


RE: Orientacje seksualne - przemekplp - 14-10-2011

Proponuję więc nie mówić, że homoseksualizm w Afryce nie istnieje. W Iranie też swego czasu powieszono dwóch nastolatków...


RE: Orientacje seksualne - Donnie - 15-10-2011

Racja to rzecz względna jak pokazuje ta dyskusja.


RE: Orientacje seksualne - Accattone - 15-10-2011

"Racja to rzecz względna jak pokazuje ta dyskusja" ???
Może dyskusja jest nieskładna, nieforemna i nieprecyzyjna, ale niczego takiego takiego jak powyższe (fatalne w moim mniemaniu) przekonanie to nie dowodzi.


RE: Orientacje seksualne - przemekplp - 15-10-2011

Nie przeczytałem, że Rafał prosi o źródło tych sensacji.
Proszę bardzo:
http://www.innastrona.pl/newsy/3841/watykan-przeciw-zniesieniu-kar-za-homoseksualizm/

I nie, nie wchodzę na tę stronę - to pierwszy link, który wyświetlił się w Google.


RE: Orientacje seksualne - Rafał Growiec - 15-10-2011

Zanim walniesz link, przeczytaj co tam pisze.

"Wypowiedzi arcybiskupa bronił rzecznik stolicy Apostolskiej Federico Lombardi.

-Nie jesteśmy sami. Projektowi sprzeciwia się około 50 krajów - oznajmił rzecznik. -Oczywiście nikt nie chce bronić przemocy czy też kary śmierci dla homoseksualistów, ale ta inicjatywa to zagrożenie, że w przyszłości doszłoby do zrównania orientacji seksualnych w międzynarodowych konwencjach."


RE: Orientacje seksualne - przemekplp - 15-10-2011

Przeczytałem, co tam pisze. I wiem też, że arcybiskup się sprzeciwił. Ale jeśli Watykan sprzeciwił się tej rezolucji, to coś jest nie tak - teraz przypomina mi to polityków składających przedwyborcze obietnice.


RE: Orientacje seksualne - Mestari - 15-10-2011

Co do homoseksualistów - ja nie wnikam, co kto robi w swojej sypialni i kogo preferuje . Ale sobie nie życzę, żeby ktoś mi wmawiał, jaka to jestem brzydka, zła i nienormalna, bo jestem hetero. Niektóre środowiska homoseksualne do tego dążą - i to jest żałość.
Mogę nawet zaakceptować ich związki, jeśli oni także nie będą mi bruździć.

Jestem na nie, jeśli chodzi o adopcję dzieci. Homoseksualizm to pewnego rodzaju odchylenie od normy. Skoro masz problem ze swoją orientacją to przynajmniej nie obarczaj nim innych.


RE: Orientacje seksualne - Rafał Growiec - 15-10-2011

Przemku:
Arcybiskup się sprzeciwił tej rezolucji po całości ze względu na jej polityczne konsekwencje.

<<Katechizm Kościoła katolickiego mówi, że należy unikać dyskryminacji osób homoseksualnych, ale tu chodzi o co innego. Deklaracja ma charakter polityczny, uczyniłaby z gejów nową kategorię osób chronionych przed dyskryminacją (Czyli pełnili by rolę jaką pełniła "klasa pracująca np. w komunizmie. Ograniczano by prawa innym, by ich "chronić". Przecież jeśli dziś ktoś kogoś nazwie "pedałem", to pewne, że jutro zgwałci go w celach naprawczych a potem powiesi.). W przyszłości mogłoby to doprowadzić do nacisków, aby w imię zrównania praw legalizować homoseksualne "małżeństwa" (Co dla Kościoła byłoby absurdem i odstapieniem od wielowiekowego nauczania).>>

Arcybiskup mówi, że:

a - " należy unikać dyskryminacji osób homoseksualnych"
b - " W przyszłości mogłoby to doprowadzić do nacisków, aby w imię zrównania praw legalizować homoseksualne "małżeństwa" "

Rzecznik Stolicy Apostolskiej (bardzo wyedukowanych mają tam redaktorów, skoro napisali "stolicy") zauważa, że projekt jest zły i nie tylko Kościół uważa to za chory pomysł.

<<-Nie jesteśmy sami. Projektowi sprzeciwia się około 50 krajów - oznajmił rzecznik. -Oczywiście nikt nie chce bronić przemocy czy też kary śmierci dla homoseksualistów, ale ta inicjatywa to zagrożenie, że w przyszłości doszłoby do zrównania orientacji seksualnych w międzynarodowych konwencjach.>>

Frederico Lombardi mówi, że:

A: - "Oczywiście nikt nie chce bronić przemocy czy też kary śmierci dla homoseksualistów"
B - " do zrównania orientacji seksualnych w międzynarodowych konwencjach" - czyli m.in do zalegalizowania małżeństw.

Te dwie wypowiedzi moim, skromnym zdaniem nie są sprzeczne.

Czyli mamy 50 (słownie: pięćdziesiąt) krajów przeciw i 27 (słownie: dwadzieścia siedem) "za". Na sto dziewięćdziesiąt trzy kraje należące do ONZ. Czyli około jednej czwartej przeciw nieco ponad jednej dziesiątej.

Zresztą ONZ zajmuje się pierdołami. Zaczyna przypominać Ligę Narodów, która robiła co mogła, ale do II WŚ dopuściła. Nie mają zamiaru dawać sankcji Chinom za karę śmierci wobec opozycjonistów, ale walić hasłami typu: "aborcja i seks jest kluczem do realizacji praw seksualnych i reprodukcyjnych młodzieży" to się nie boi.

Trochę o tym: http://www.bibula.com/?p=38799





RE: Orientacje seksualne - przemekplp - 15-10-2011

Sądzę jednak, że Kościół mógłby poprzez poparcie tej rezolucji sprzeciwić się karaniu homoseksualistów, a sprzeciwiać się późniejszym, które wprowadzałyby np. zalecenia dot. związków partnerskich.


RE: Orientacje seksualne - Rafał Growiec - 15-10-2011

Jak Kościół miał poprzeć rezolucję robioną na jawne polityczne zamówienie? Oznaczałoby to poparcie dla jej autorów, którzy na pewno by na tym nie poprzestali.

Może Kościół się sprzeciwił - przeciwko zajmowaniu się przez ONZ gejami, gdy rodziny opozycjonistów w Chinach dostają rachunki za zużyte pociski?


RE: Orientacje seksualne - przemekplp - 15-10-2011

Zarówno geje, jak i chińscy opozycjoniści giną. A tak być nie powinno, w obydwu przypadkach.


RE: Orientacje seksualne - Donnie - 15-10-2011

No właśnie, nie można stopniować ludzkiego nieszczęścia tak o, wedle własnego widzimisię.

I panowie, post Mestari został tak brutalnie nie zauważony!


RE: Orientacje seksualne - przemekplp - 15-10-2011

Rafale
Tak mi przyszło do głowy: z jednej strony narzekasz, że ONZ porusza temat gejów, a lekceważy chińskich opozycjonistów. A z drugiej strony - co takiego Kościół robi dla opozycjonistów? Bo ja z ambony nigdy nie usłyszałem sprzeciwu dla chińskiego rządu. A dla gejów jak najbardziej, wiele razy.


RE: Orientacje seksualne - Rafał Growiec - 15-10-2011

Widzicie - chciałem zwrócić uwagę na to, że w temacie kogo bronić powinna taka organizacja jak ONZ panuje nierówność. Gej w niewielkim kraju afrykańskim jest więcej wart niż przedstawiciel demokratycznej opozycji uwięziony i zakatowany w Chinach. Demokratyczna opozycja w Chinach nie jest warta tyle co umowy handlowe z tym krajem. Tak być nie powinno. Ale jak przyjdzie co do czego, przyjdzie wydać rezolucję - to na kogo nałoży się embargo - na wielkiego dostawcę taniej siły roboczej, czy na mały, nieliczący się kraj rolniczy?

Zauważcie - naziści "bronili" praw Aryjczyków, komuniści robotników, krzyżowcy pielgrzymów do Ziemi Świętej. Unia Europejska broni praw gejów i lesbijek.

Widzisz, przemku - Chińczycy mają "swój" Kościół. Komuniści stosują starą taktykę dzielenia Kościoła na wiernych komunistom (Patriotyczny Kościół Katolicki) i tych, którzy muszą działać w podziemiu. Dochodzi do schizmatyckich święceń biskupów, szykan wobec niezarejestrowanych w Kościele Patriotycznym. I to jest główne pole kontaktów - a raczej sporów - Kościoła z rządem Chin. Ale nie jest tak, że Kościół nic nie robi. Szczególnie aktywny jest tam, gdzie dochodzi do łamania wolności religijnej http://www.kosciol.pl/article.php/20030224110317245 http://www.opoka.org.pl/aktualnosci/news.php?id=35510&s=opoka.

Nasi księża grzmią w kazaniach o sodomitach, bo u nas sodomia jest problemem. Myślimy lokalnie. Co by dało to, że ksiądz w Hodziakowie powie coś o chińskim rządzie? Jego parafianie nie mają z tym nic wspólnego. Ale jeżeli przyjeżdża np. Zośka od Rudziaków, co w mieście nasłuchała się od feministek, że seks przedmałżeński jest dobry i że nie wolno mówić nic złego na gejów, to to już księdza interesuje. Według niektórych dlatego Nergal/Holocausto podarł Biblię a nie Koran, bo myślał lokalnie (a nie o swoim bezpieczeństwie). Papież, hierarchia wyższa stale przypomina o trudnej sytuacji wiernych w Chinach.
Co do postu Mestari:
Typowa postawa, może dlatego uszła naszej uwadze. Szkoda, że panowie sodomici nie chcą zachować tego co robią w łóżku dla siebie, tylko tworzą "dzie/ała" typu "Radość seksu gejowskiego".