Via Appia - Forum
Przyjaciel - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA)
+--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja)
+---- Dział: Poezja 2011 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2011)
+---- Wątek: Przyjaciel (/Thread-Przyjaciel--3555)



Przyjaciel - Konto usunięte - 12-01-2011

rzygam wspomnieniami
kupionymi na bazarze
toczę dysputy z prawym
okiem przerazy

wiwatuję morderstwom
obłędom niedomówień
rysuję klamkami szarą
tęczę na łóżku

pluszowe misiaki
upierdolone sokiem
patrzyły uprzejmie
na schemat upadku

alkohol
to nie jest jednak
mój przyjaciel


RE: Przyjaciel - Samuel - 12-01-2011

Świetne. Naprawdę świetnie ukazałaś prawdę w tym wierszu.
"pluszowe misiaki
upierdolone sokiem
patrzyły uprzejmie
na schemat upadku" Ta strofa mi się najbardziej podobała. Pokazuje, że wciąż staczamy się na sam dół chociaż czujemy do siebie odrazę - przynajmniej ja to tak interpretuję.



RE: Przyjaciel - Pasiasty - 13-01-2011

Zdecydowanie Samuel ma rację. Ta strofa wybija się oryginalnością. I jest niebywale trafna.
Co do reszty... No cóż. Zmieniłbym tę 'klamki' na liczbę pojedynczą i stonował trochę język z pierwszych dwóch strof. Jest zbyt wyniosły, przez co właśnie tak wybija się ta trzecia strofa.
A finał zapisałbym tak:
alkohol
nie jest jednak
moim przyjacielem

ale to oczywiście subiektywne odczucie.
A tak ogólnie, nie ma rewelacji, ale nie jest też tragicznie. Nie jestem na nie.
Namaste, Pasiasty


RE: Przyjaciel - pannalawenda - 14-01-2011

Bez tego wulgaryzmu wiersz straciłby jajo...
Ogólnie mi się podoba. Na początku mnie rozbawił, ale puenta rzuciła jakby nowe światło na całość... I to jest fajne.


RE: Przyjaciel - Insomnia - 15-01-2011

Po za tym to takie w Duśki stylu. Musi być taka kropka nad ''i'' w jej wierszach. Własnie te wersy z tym misiem mi się najbardziej podobają.


RE: Przyjaciel - Nana - 15-01-2011

Wiersz dobry. Biedne misiaki. Na co też muszą patrzeć ich niewinne plastikowe oczęta - zgroza!

rysuję klamkami szarą
tęczę na łóżku -> to brzmi jakby podmiot liryczny sam siebie zamknął w zakładzie psychiatrycznym - fajny efekt xD