Via Appia - Forum
[Fanfiction] Koniec, Dzieje Tristana i Izoldy - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: EPIKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-EPIKA)
+--- Dział: Inne Epickie (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Inne-Epickie)
+--- Wątek: [Fanfiction] Koniec, Dzieje Tristana i Izoldy (/Thread-Fanfiction-Koniec-Dzieje-Tristana-i-Izoldy)



[Fanfiction] Koniec, Dzieje Tristana i Izoldy - Nana - 31-10-2010

Zgnij ze mną, Tristanie. Nie mogliśmy razem żyć, straciliśmy szansę na wspólną śmierć, przywilej kochanków, to chociaż… Podajmy sobie ręce przez ten krzak głogu. Inaczej nie mogliśmy i już nie będziemy mogli, za dużo nas dzieliło, ukochany…

Mogli nas rozdzielić.

Mogli nas sobie zabronić.

Mogli nas od siebie zabrać, ale coś nas łączy. Ta śmierć, ten grób. To jak as w rękawie, niewinny wybieg… Nasz ostatni taniec… Danse macabre.
Będziemy uśmiechać się do siebie upiornie, samymi sterczącymi z czaszki zębami, bez ust, zbędnych, już ich nie ma.
Rzucać sobie czułe spojrzenia pustymi oczodołami.
Ściśniemy swoje dłonie aż zaklekoczą o siebie stare kości.
Jak będzie wyglądał twój szkielet, o Jasnowłosa, w płaszczu osławionych, złotych pukli, spływających aż do wystającej miednicy?
A ty, Tristanie, jak złapiesz swój miecz, rękoma bez mięśni, ścięgien…?
Tak, raczej trudno nam odpowiedzieć, więc może… leżmy tak sobie razem... Chyba i tak nie mamy już innego wyboru


RE: [Fanfiction] Koniec, Dzieje Tristana i Izoldy - Sol_Angelica - 31-10-2010

Ehh, no i jak to przeczytałam, to padłam. Akurat opowieść o Tristanie i Izoldzie to piękna, aczkolwiek smutna historia. Wprowadziłaś mnie w nostalgiczny klimat, Nano.

Pozdrawiam,
Sol


RE: [Fanfiction] Koniec, Dzieje Tristana i Izoldy - Nana - 31-10-2010

Dzięki, że znalazłaś czas, żeby to przeczytać. To miłe z twojej strony ^^


RE: [Fanfiction] Koniec, Dzieje Tristana i Izoldy - Morydz - 01-11-2010

Bardzo ciekawe podejście do sprawy. Takie naturalistyczne Big Grin Co dziwne i godne podziwu, udało Ci się mimo tego zachować romantyczność całej historii.

Tekst wprawdzie krótki, ale nie pozbawiony zgrzytów. Oto, czego się czepięTongue :

Nana napisał(a):Nie mogliśmy razem żyć, straciliśmy szansę na wspólną śmierć, przywilej kochanków, to chociaż…
"To chociaż" co? Nie przepadam za takimi skrawkami zdań, urywanymi końcówkami. To jednak chyba kwestia gustu, więc nie traktuj tego jako błąd.

Nana napisał(a):...samymi sterczącymi z czaszki zębami, bez ust, zbędnych, już ich nie ma.
Trochę to nie po polsku. Bo co jest zbędne? Czego już nie ma? Niby wiadomo, ale sens w zdaniu i czytelna informacja musi być.

Nana napisał(a):Tak, raczej trudno nam odpowiedzieć, więc może… leżmy tak sobie razem...
Znowu niedopowiedzenia w zdaniach. Poza tym często powtarzane wielokropki trochę irytują.

To tyle. Czekam na więcej Wink


RE: [Fanfiction] Koniec, Dzieje Tristana i Izoldy - Nana - 01-11-2010

Dzięki! Postaram się, żeby następnym razem było lepiej.


RE: [Fanfiction] Koniec, Dzieje Tristana i Izoldy - Lara - 02-11-2010

Bardzo dobrze napisane, ciekawy pogląd na tą opowieść. A oryginalność zawsze się chwaliSmile Oby więcej takich utworów, bo chociaż krótki to bardzo przypadł mi do gustu.


RE: [Fanfiction] Koniec, Dzieje Tristana i Izoldy - Nana - 02-11-2010

Dzięki, miło, że Ci się podoba^^


RE: [Fanfiction] Koniec, Dzieje Tristana i Izoldy - Fenris (Sancta Terra) - 12-02-2011

Świetny fanfick, przywodzi na myśl jakiś wiersz. Udało Ci się świetnie wpasować w klimat "Tristana i Izoldy". Naprawdę dobra robota Smile
Pozdrawiam


RE: [Fanfiction] Koniec, Dzieje Tristana i Izoldy - Czime - 12-04-2011

Kilka słów a już wciągnęło w ten gorzko-słodki utwór, tysiące razy lepiej niż te (bzdety) mówione w klasie... Gratuluję.


RE: [Fanfiction] Koniec, Dzieje Tristana i Izoldy - mike - 13-04-2011

Mroczne, truposzowate klimaty, które mike kocha, no i ten sam klimacik odjazdowo-demoniczno-poe'wski.
Spox.
Ja nie narzekam.