zarzewie - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2019 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2019) +---- Wątek: zarzewie (/Thread-zarzewie) |
zarzewie - Toya - 17-06-2019 odkąd pamiętam nadmuchujemy balon niechby już pękł bo czas na fajrant pierwszy od lat wolny weekend i grilla z rodziną sądząc po gabarytach huk będzie potężny a fala uderzeniowa wymiecie ulice konieczna jest ewakuacja ziemian przesiedlą na księżyc tam poczekają aż wszystko ucichnie nadmiar powietrza wchłonie się samoistnie wyrówna ciśnienie w rurach po powrocie znów będą budować jeszcze większe domy fabryki przemysł balonowy ruszy z kopyta trzeba przecież nadgonić stracony czas rozdmuchać ziemię po księżyc przypomni się czasem zza okna gdy w końcu wrócą do siebie odespać wędrówkę kolejnych słońc z niewyczerpanej puli odrodzeń RE: zarzewie - Julia - 18-06-2019 Długo zastanawiałam się nad komentarzem. Nie wiem dokąd zaprowadzi przerost cywilizacji technicznej nad kulturą. Historia wykazała, że do zagłady. W puencie dopatrzyłam się nutki optymizmu. Mądry wiersz - potrzebny. RE: zarzewie - Toya - 19-06-2019 Dziękuję, Julio. RE: zarzewie - Marcin Sztelak - 22-06-2019 Jasne, że pęknie, tak kończą się wszelkie przesyty. RE: zarzewie - Miranda Calle - 30-06-2019 W pierwszym wersie jest zbitek dwóch wyrazów. W ostatnim pierwszej strofy powinno być "grill z rodziną". Zamieniłabym też technicznie brzmiące "gabaryty" na zwykłe "rozmiary". Nadmuchiwanie balona kojarzy mi się niedobrze, ale takie było założenie Autora, jak mniemam. Konsumpcjonizm aż kwiczy, wartości duchowe leżą odłogiem. Wiersz bardzo obrazowo przedstawia ten proces. Ale czy nie jest to głos wołającego na puszczy? Za Sztelakiem: czy naprawdę nas obchodzi, co będzie po nas? Po nas choćby potop. |