Dywagacje krawieckie - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: EPIKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-EPIKA) +--- Dział: Proza poetycka (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Proza-poetycka) +--- Wątek: Dywagacje krawieckie (/Thread-Dywagacje-krawieckie) |
Dywagacje krawieckie - Marcin Sztelak - 05-11-2018 Wymknąć się statystyce raczej nie zdołamy, zmierzą nam ilość liter na godzinę i częstotliwość wypadania włosów. Niekiedy coś się uda palnąć, celnie utrafić w samo sedno, tylko czy to przebłysk geniuszu czy kolejny powód by się napić? A my się kurna zamartwiamy czy nas wpiszą do podręczników. Mówimy, że to są trudne sprawy, wyciągając mądre książki. A koty się marcują nawet w listopadzie. Nam żal, więc zaciskamy pośladki i piszemy – o miłości. I gdzieś pomiędzy jednym a drugi słowem może do głowy wpadnie – to coś pomiędzy narodzinami a śmiercią jest jak wyświechtane spodnie, dawno żeśmy z nich wyrośli. Ale nie mamy nic na zmianę. RE: Dywagacje krawieckie - Miranda Calle - 06-11-2018 Ja tam się nie zamartwiam, że mnie nie wpiszą do podręcznika, patrząc na to, kto tam jest wpisany Z każdą zmianą coraz leppiej... Zresztą, czy to ważne? Nie takie rzeczy są w życiu ważne. Miłość jest ważna, póki trwa. I te wszystkie dzikie koty, które grasują w zaroślach. W tej nieznanej dżungli zakręciło nam się w głowie, bo wszystko takie nowe. |