Dyskusja o wierze w Boga - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: Relaks (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Relaks) +--- Dział: Kawiarenka (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Kawiarenka) +--- Wątek: Dyskusja o wierze w Boga (/Thread-Dyskusja-o-wierze-w-Boga) |
RE: Dyskusja o wierze w Boga - Gunnar - 23-03-2017 Moralność to w największym skrócie zbiór zasad oceniających co jest dobre a co złe. Fakt: Ludzie tworzą różne zbiory zasad określających co powyższe. Podstawowe pytanie: Kto ma prawo określać co jest dobre a co złe? Czy ludzie mają prawo tworzyć własne systemy moralne? Czy Bóg ma prawo nadać system moralny człowiekowi? Czemu nadanie moralności (zbioru zasad) ludziom miałoby poniżać Boga? Przecież od tego się wszystko zaczęło. Kto dokładnie prześledzi relacje z Księgi Rodzaju, dostrzeże, że nie chodziło tam o owoc, ani nawet posłuszeństwo nie było w tej sytuacji najważniejsze. Chodziło o prawo do określania tego co jest dobre a co złe. Bóg pierwszy zasygnalizował, że ma prawo do ustalania moralności dając człowiekowi jeden zakaz. To pokazywało, że złamanie zakazu (nieposłuszeństwo) byłoby moralnie złe. Człowiek łamiąc zakaz postanowił sam określać co jest dla niego dobre a co złe. Wszedł tym samym w kompetencję Boga za co został wygnany z raju. Jaki z tego wniosek? Bóg ma prawo określać co jest dobre a co złe (tworzyć moralność) - i zrobił to dając określone normy i zasady w świętej dla żydów i chrześcijan księdze. Ludzie tworząc własne systemy wchodzą w kompetencje Boga. Na gruncie chrześcijaństwa nie wiem czy da się to prościej wyłożyć... RE: Dyskusja o wierze w Boga - szczepantrzeszcz - 23-03-2017 Skrobi, jak to miło wejść na forum i zobaczyć, że coś naskrobałeś. Znowu chcesz zwalać wszystko na Najwyższego? ...ale co innego można zrobić, kiedy cię bombardują jednym i tym samym pytaniem: gdzie był Bóg, kiedy cośtam... Nigdy się nad tym problemem nie zastanawiałem i zastanawiać się nie zamierzam. Wiara służy mi do szukania odpowiedzi na inne pytania. Mirando, zaprawdę powiadam, przyjemnie poczytać Twoje wpisy, krótkie a treściwe RE: Dyskusja o wierze w Boga - Miranda Calle - 23-03-2017 (23-03-2017, 18:44)szczepantrzeszcz napisał(a): Mirando, zaprawdę powiadam, przyjemnie poczytać Twoje wpisy, krótkie a treściwe Mam nieodparte wrażenie, że skądś się znamy, Szczepanie. RE: Dyskusja o wierze w Boga - szczepantrzeszcz - 23-03-2017 Ja od zawsze jestem Trzeszcz, Szczepan Trzeszcz, a udzielam się głównie na VA i Artefaktach. RE: Dyskusja o wierze w Boga - Miranda Calle - 23-03-2017 Miranda nigdzie się nie udziela. Bardziej lub mniej. RE: Dyskusja o wierze w Boga - skrobipiórek - 23-03-2017 (23-03-2017, 17:02)Gunnar napisał(a): Moralność to w największym skrócie zbiór zasad oceniających co jest dobre a co złe. (23-03-2017, 18:44)szczepantrzeszcz napisał(a): Skrobi, jak to miło wejść na forum i zobaczyć, że coś naskrobałeś. Przepraszam uprzejmie szczepanietrzeszczu, nie zwalam winy na Boga- jak to inni czynią...Oczywiście witam serdecznie po przerwie RE: Dyskusja o wierze w Boga - Miranda Calle - 24-03-2017 (23-03-2017, 09:58)skrobipiórek napisał(a):(23-03-2017, 09:51)Miranda Calle napisał(a): Bóg nie jest ani dobry, ani zły. Te przymioty są wyłącznie ludzkie. Pytanie o pochodzenie zła oraz udziału Boga w ludzkich sprawach jest stare jak świat i pozostanie bez odpowiedzi. To nie jest odpowiedź. A wręcz to zaprzeczenie odpowiedzi. (23-03-2017, 17:02)Gunnar napisał(a): Moralność to w największym skrócie zbiór zasad oceniających co jest dobre a co złe. To wszystko bardzo ciekawe, jednak nie wziąłeś pod uwagę jednej kwestii: religia jest właśnie takim zbiorem zasad, stworzonym przez ludzi. Po to właśnie Bóg dał ludziom święte księgi. RE: Dyskusja o wierze w Boga - Gunnar - 24-03-2017 (24-03-2017, 06:44)Miranda Calle napisał(a):(23-03-2017, 17:02)Gunnar napisał(a): Moralność to w największym skrócie zbiór zasad oceniających co jest dobre a co złe. Religii jest wiele, święta księga - jedna (pomijam Koran, Ramajane, Mahabharate, Wedy etc.). Księga zawiera moralność nadaną przez Boga. To, która religia i w jakim stopniu naucza tejże boskiej moralności to już odrębna kwestia. RE: Dyskusja o wierze w Boga - Miranda Calle - 24-03-2017 (24-03-2017, 12:05)Gunnar napisał(a): [quote pid='142092' dateline='1490334275'] [/quote] Wiele jest dróg prowadzących do Boga, ale Bóg jest jeden, niezależnie jak Go nazywamy. I tego się trzymajmy... Mieszanie polityki do religii nie prowadzi do niczego dobrego. RE: Dyskusja o wierze w Boga - szczepantrzeszcz - 24-03-2017 (23-03-2017, 21:21)skrobipiórek napisał(a): Przepraszam uprzejmie szczepanietrzeszczu, nie zwalam winy na Boga- jak to inni czynią...Skrobi, jak mogłeś tak pomyśleć? Jesteś ostatnim, któremu mógłbym inputować chęć zwalenia win na Stwórcę. Chodziło mi o postawę wobec wszech rzeczy, o odrobinę antropocentryzmu, czy też raczej o "odrobinę antropocentyzmu". RE: Dyskusja o wierze w Boga - Miranda Calle - 24-03-2017 (24-03-2017, 20:29)szczepantrzeszcz napisał(a):(23-03-2017, 21:21)skrobipiórek napisał(a): Przepraszam uprzejmie szczepanietrzeszczu, nie zwalam winy na Boga- jak to inni czynią...Skrobi, jak mogłeś tak pomyśleć? Jesteś ostatnim, któremu mógłbym inputować chęć zwalenia win na Stwórcę. Chodziło mi o postawę wobec wszech rzeczy, o odrobinę antropocentryzmu, czy też raczej o "odrobinę antropocentyzmu". Zostawcie wreszcie Boga w spokoju... On nie ma nic wspólnego z Waszą dyskusją. Po prostu Jest. RE: Dyskusja o wierze w Boga - szczepantrzeszcz - 24-03-2017 Być może On nie ma nic w spólnego z naszą dyskusją (chociaż nie mogę wykluczyć, że jednak ma), ale pomyśl: jeżeli zostawimy Boga w spokoju, co nam pozostanie? RE: Dyskusja o wierze w Boga - wojbik - 24-03-2017 Cytat:Zostawcie wreszcie Boga w spokoju... On nie ma nic wspólnego z Waszą dyskusją. Po prostu Jest. Jak można dyskutować o bogu/Bogu nie przywołując go w dyskusji? Cytat:jeżeli zostawimy Boga w spokoju, co nam pozostanie? Wszystko inne - zależy jak na to patrzeć i z czym się identyfikujemy. RE: Dyskusja o wierze w Boga - maksyma12 - 09-10-2018 (09-09-2016, 16:23)BassKatt napisał(a): Denerwuje mnie to ciągłe mówienie jaki to Bóg jest dobry i w ogóle... Wolną wolę wymyślił szatan, który nienawidzi ludzi. Wymienione daty, to dzień wszystkich pogańskich bożków o raz przesilenie wiosenne. Bóg Wszechmogący zawsze jest doskonałym Prawem Miłości, którego ludzie nie przestrzegają i powodują dramaty, cierpienia i śmierć. Modlitwa tych, którzy nie przestrzegają powszechnego Prawa Miłości jest obrzydliwością dla Boga Wszechmogącego (Przyp. 28,9) Czynić należy dobro, które decyduje o strzeżeniu, dobrobycie, bezpieczeństwie, zdrowiu i nie tylko...Natomiast czynione zło wraca pomnożone. Wiara to wierne naśladowanie Jezusa Zbawiciela wzoru człowieka dla człowieka. Twoja nieświadomość doprowadziła cię do bluźnierstwa, czyli zła, które wraca pomnożone. RE: Dyskusja o wierze w Boga - kubutek28 - 10-10-2018 (09-10-2018, 11:00)maksyma12 napisał(a): Wolną wolę wymyślił szatan, który nienawidzi ludzi. Wymienione daty, to dzień wszystkich pogańskich bożków o raz przesilenie wiosenne. Bóg Wszechmogący zawsze jest doskonałym Prawem Miłości, którego ludzie nie przestrzegają i powodują dramaty, cierpienia i śmierć. Modlitwa tych, którzy nie przestrzegają powszechnego Prawa Miłości jest obrzydliwością dla Boga Wszechmogącego (Przyp. 28,9) Czynić należy dobro, które decyduje o strzeżeniu, dobrobycie, bezpieczeństwie, zdrowiu i nie tylko...Natomiast czynione zło wraca pomnożone. Wiara to wierne naśladowanie Jezusa Zbawiciela wzoru człowieka dla człowieka. Twoja nieświadomość doprowadziła cię do bluźnierstwa, czyli zła, które wraca pomnożone. Co do pierwszego, raczej się nie zgodzę - Szatan raczej wykorzystał posiadaną przez człowieka wolną wolę w zły sposób... Osobiście uwielbiam czytać C.S. Lewisa... On w swoich książkach fajnie podchodzi do wiary, Chrześcijaństwa, Boga, itd... Twierdzi na przykład, jakoś nie potrafię wymyślić lepszego wytłumaczenia, że Bóg stworzył świat oparte o pewne zasady, a człowiekowi dał wolną wolę... No i co Maksyma pisała, że czynione zło ma moc się potęgować (choć, jak mocno wierzę, dobro też), a człowiek jednak to zło nieraz wybiera. Z kolei Jezus swoją osobą pokazał (dalej idę trochę za Lewisem), że jest Bogiem natury (np. zmienił wodę w wino, czyli, BARDZO MOCNO upraszczając, to samo dzieje się w naturze, rozmnożył chleb - to samo robią ziarna), ale też, jako Bóg potrafi naginać zasady natury (np. wskrzeszenie Łazarza). Czy więc Bóg nas kocha i w jakiś sposób nas prowadzi? Nie jestem w stanie odpowiedzieć, że nie... Jak kiedyś pisałem w "myśli tygodnia": Jedni wierzą we wszechmoc Boga, inni wszechmoc przypadku... Kurde, nawet mógłbym parę scenek z własnego życia wymienić, gdzie, owszem, przypadek był możliwy, ale... No nijak nie umiem uwierzyć, że to TYLKO przypadek... Sądzę, że Bóg jest w stanie, jak to mówią, kule nosić; nawet za pomocą stworzonej przez siebie natury pokierować tak lub w inny sposób... |