Dyskusja o wierze w Boga
#46
Moralność to w największym skrócie zbiór zasad oceniających co jest dobre a co złe.
Fakt: Ludzie tworzą różne zbiory zasad określających co powyższe.
Podstawowe pytanie: Kto ma prawo określać co jest dobre a co złe?
Czy ludzie mają prawo tworzyć własne systemy moralne? Czy Bóg ma prawo nadać system moralny człowiekowi?

Czemu nadanie moralności (zbioru zasad) ludziom miałoby poniżać Boga?

Przecież od tego się wszystko zaczęło. Kto dokładnie prześledzi relacje z Księgi Rodzaju, dostrzeże, że nie chodziło tam o owoc, ani nawet posłuszeństwo nie było w tej sytuacji najważniejsze. Chodziło o prawo do określania tego co jest dobre a co złe.

Bóg pierwszy zasygnalizował, że ma prawo do ustalania moralności dając człowiekowi jeden zakaz. To pokazywało, że złamanie zakazu (nieposłuszeństwo) byłoby moralnie złe. Człowiek łamiąc zakaz postanowił sam określać co jest dla niego dobre a co złe. Wszedł tym samym w kompetencję Boga za co został wygnany z raju.

Jaki z tego wniosek?
Bóg ma prawo określać co jest dobre a co złe (tworzyć moralność) - i zrobił to dając określone normy i zasady w świętej dla żydów i chrześcijan księdze.
Ludzie tworząc własne systemy wchodzą w kompetencje Boga.

Na gruncie chrześcijaństwa nie wiem czy da się to prościej wyłożyć...
Odpowiedz
#47
Skrobi, jak to miło wejść na forum i zobaczyć, że coś naskrobałeś. Smile

Znowu chcesz zwalać wszystko na Najwyższego?

...ale co innego można zrobić, kiedy cię bombardują jednym i tym samym pytaniem: gdzie był Bóg, kiedy cośtam...

Nigdy się nad tym problemem nie zastanawiałem i zastanawiać się nie zamierzam. Wiara służy mi do szukania odpowiedzi na inne pytania.

Mirando, zaprawdę powiadam, przyjemnie poczytać Twoje wpisy, krótkie a treściwe Smile
Odpowiedz
#48
(23-03-2017, 18:44)szczepantrzeszcz napisał(a): Mirando, zaprawdę powiadam, przyjemnie poczytać Twoje wpisy, krótkie a treściwe Smile

Mam nieodparte wrażenie, że skądś się znamy, Szczepanie.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#49
Ja od zawsze jestem Trzeszcz, Szczepan Trzeszcz, a udzielam się głównie na VA i Artefaktach.
Odpowiedz
#50
Miranda nigdzie się nie udziela. Bardziej lub mniej.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#51
(23-03-2017, 17:02)Gunnar napisał(a): Moralność to w największym skrócie zbiór zasad oceniających co jest dobre a co złe.
Fakt: Ludzie tworzą różne zbiory zasad określających co powyższe.
Podstawowe pytanie: Kto ma prawo określać co jest dobre a co złe?
Czy ludzie mają prawo tworzyć własne systemy moralne? Czy Bóg ma prawo nadać system moralny człowiekowi?

Czemu nadanie moralności (zbioru zasad) ludziom miałoby poniżać Boga?

Przecież od tego się wszystko zaczęło. Kto dokładnie prześledzi relacje z Księgi Rodzaju, dostrzeże, że nie chodziło tam o owoc, ani nawet posłuszeństwo nie było w tej sytuacji najważniejsze. Chodziło o prawo do określania tego co jest dobre a co złe.

Bóg pierwszy zasygnalizował, że ma prawo do ustalania moralności dając człowiekowi jeden zakaz. To pokazywało, że złamanie zakazu (nieposłuszeństwo) byłoby moralnie złe. Człowiek łamiąc zakaz postanowił sam określać co jest dla niego dobre a co złe. Wszedł tym samym w kompetencję Boga za co został wygnany z raju.

Jaki z tego wniosek?
Bóg ma prawo określać co jest dobre a co złe (tworzyć moralność) - i zrobił to dając określone normy i zasady w świętej dla żydów i chrześcijan księdze.
Ludzie tworząc własne systemy wchodzą w kompetencje Boga.

Na gruncie chrześcijaństwa nie wiem czy da się to prościej wyłożyć...

Wyłożone jest klarownie i na temat

(23-03-2017, 18:44)szczepantrzeszcz napisał(a): Skrobi, jak to miło wejść na forum i zobaczyć, że coś naskrobałeś. Smile

Znowu chcesz zwalać wszystko na Najwyższego?

...ale co innego można zrobić, kiedy cię bombardują jednym i tym samym pytaniem: gdzie był Bóg, kiedy cośtam...

Nigdy się nad tym problemem nie zastanawiałem i zastanawiać się nie zamierzam. Wiara służy mi do szukania odpowiedzi na inne pytania.

Mirando, zaprawdę powiadam, przyjemnie poczytać Twoje wpisy, krótkie a treściwe Smile

Przepraszam uprzejmie szczepanietrzeszczu, nie zwalam winy na Boga- jak to inni czynią...Oczywiście witam serdecznie po przerwie
Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. Na tym bowiem polega cała powinność człowieka.  Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą. ( Kaznodziei 12: 13,14 )


Odpowiedz
#52
(23-03-2017, 09:58)skrobipiórek napisał(a):
(23-03-2017, 09:51)Miranda Calle napisał(a): Bóg nie jest ani dobry, ani zły. Te przymioty są wyłącznie ludzkie. Pytanie o pochodzenie zła oraz udziału Boga w ludzkich sprawach jest stare jak świat i pozostanie bez odpowiedzi.

Kto nie miłuje, nie poznał Boga, ponieważ Bóg jest miłością. / 1Jn 4,8 /

Jest odpowiedź-konkretna i jednoznaczna
 
To nie jest odpowiedź. A wręcz to zaprzeczenie odpowiedzi.

(23-03-2017, 17:02)Gunnar napisał(a): Moralność to w największym skrócie zbiór zasad oceniających co jest dobre a co złe.
Fakt: Ludzie tworzą różne zbiory zasad określających co powyższe.
Podstawowe pytanie: Kto ma prawo określać co jest dobre a co złe?
Czy ludzie mają prawo tworzyć własne systemy moralne? Czy Bóg ma prawo nadać system moralny człowiekowi?

Czemu nadanie moralności (zbioru zasad) ludziom miałoby poniżać Boga?

Przecież od tego się wszystko zaczęło. Kto dokładnie prześledzi relacje z Księgi Rodzaju, dostrzeże, że nie chodziło tam o owoc, ani nawet posłuszeństwo nie było w tej sytuacji najważniejsze. Chodziło o prawo do określania tego co jest dobre a co złe.

Bóg pierwszy zasygnalizował, że ma prawo do ustalania moralności dając człowiekowi jeden zakaz. To pokazywało, że złamanie zakazu (nieposłuszeństwo) byłoby moralnie złe. Człowiek łamiąc zakaz postanowił sam określać co jest dla niego dobre a co złe. Wszedł tym samym w kompetencję Boga za co został wygnany z raju.

Jaki z tego wniosek?
Bóg ma prawo określać co jest dobre a co złe (tworzyć moralność) - i zrobił to dając określone normy i zasady w świętej dla żydów i chrześcijan księdze.
Ludzie tworząc własne systemy wchodzą w kompetencje Boga.

Na gruncie chrześcijaństwa nie wiem czy da się to prościej wyłożyć...

To wszystko bardzo ciekawe, jednak nie wziąłeś pod uwagę jednej kwestii: religia jest właśnie takim zbiorem zasad, stworzonym przez ludzi. Po to właśnie Bóg dał ludziom święte księgi.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#53
(24-03-2017, 06:44)Miranda Calle napisał(a):
(23-03-2017, 17:02)Gunnar napisał(a): Moralność to w największym skrócie zbiór zasad oceniających co jest dobre a co złe.
Fakt: Ludzie tworzą różne zbiory zasad określających co powyższe.
Podstawowe pytanie: Kto ma prawo określać co jest dobre a co złe?
Czy ludzie mają prawo tworzyć własne systemy moralne? Czy Bóg ma prawo nadać system moralny człowiekowi?

Czemu nadanie moralności (zbioru zasad) ludziom miałoby poniżać Boga?

Przecież od tego się wszystko zaczęło. Kto dokładnie prześledzi relacje z Księgi Rodzaju, dostrzeże, że nie chodziło tam o owoc, ani nawet posłuszeństwo nie było w tej sytuacji najważniejsze. Chodziło o prawo do określania tego co jest dobre a co złe.

Bóg pierwszy zasygnalizował, że ma prawo do ustalania moralności dając człowiekowi jeden zakaz. To pokazywało, że złamanie zakazu (nieposłuszeństwo) byłoby moralnie złe. Człowiek łamiąc zakaz postanowił sam określać co jest dla niego dobre a co złe. Wszedł tym samym w kompetencję Boga za co został wygnany z raju.

Jaki z tego wniosek?
Bóg ma prawo określać co jest dobre a co złe (tworzyć moralność) - i zrobił to dając określone normy i zasady w świętej dla żydów i chrześcijan księdze.
Ludzie tworząc własne systemy wchodzą w kompetencje Boga.

Na gruncie chrześcijaństwa nie wiem czy da się to prościej wyłożyć...

To wszystko bardzo ciekawe, jednak nie wziąłeś pod uwagę jednej kwestii: religia jest właśnie takim zbiorem zasad, stworzonym przez ludzi. Po to właśnie Bóg dał ludziom święte księgi.

Religii jest wiele, święta księga - jedna (pomijam Koran, Ramajane, Mahabharate, Wedy etc.). Księga zawiera moralność nadaną przez Boga. To, która religia i w jakim stopniu naucza tejże boskiej moralności to już odrębna kwestia.
Odpowiedz
#54
(24-03-2017, 12:05)Gunnar napisał(a): [quote pid='142092' dateline='1490334275']
Religii jest wiele, święta księga - jedna (pomijam Koran, Ramajane, Mahabharate, Wedy etc.). Księga zawiera moralność nadaną przez Boga. To, która religia i w jakim stopniu naucza tejże boskiej moralności to już odrębna kwestia.

[/quote]

Wiele jest dróg prowadzących do Boga, ale Bóg jest jeden, niezależnie jak Go nazywamy. I tego się trzymajmy... Mieszanie polityki do religii nie prowadzi do niczego dobrego.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#55
(23-03-2017, 21:21)skrobipiórek napisał(a): Przepraszam uprzejmie szczepanietrzeszczu, nie zwalam winy na Boga- jak to inni czynią...
Skrobi, jak mogłeś tak pomyśleć? Jesteś ostatnim, któremu mógłbym inputować chęć zwalenia win na Stwórcę. Chodziło mi o postawę wobec wszech rzeczy, o odrobinę antropocentryzmu, czy też raczej o "odrobinę antropocentyzmu".
Odpowiedz
#56
(24-03-2017, 20:29)szczepantrzeszcz napisał(a):
(23-03-2017, 21:21)skrobipiórek napisał(a): Przepraszam uprzejmie szczepanietrzeszczu, nie zwalam winy na Boga- jak to inni czynią...
Skrobi, jak mogłeś tak pomyśleć? Jesteś ostatnim, któremu mógłbym inputować chęć zwalenia win na Stwórcę. Chodziło mi o postawę wobec wszech rzeczy, o odrobinę antropocentryzmu, czy też raczej o "odrobinę antropocentyzmu".

Zostawcie wreszcie Boga w spokoju... On nie ma nic wspólnego z Waszą dyskusją. Po prostu Jest.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#57
Być może On nie ma nic w spólnego z naszą dyskusją (chociaż nie mogę wykluczyć, że jednak ma), ale pomyśl: jeżeli zostawimy Boga w spokoju, co nam pozostanie?
Odpowiedz
#58
Cytat:Zostawcie wreszcie Boga w spokoju... On nie ma nic wspólnego z Waszą dyskusją. Po prostu Jest.

Jak można dyskutować o bogu/Bogu nie przywołując go w dyskusji?

Cytat:jeżeli zostawimy Boga w spokoju, co nam pozostanie?

Wszystko inne - zależy jak na to patrzeć i z czym się identyfikujemy.
Odpowiedz
#59
(09-09-2016, 16:23)BassKatt napisał(a): Denerwuje mnie to ciągłe mówienie jaki to Bóg jest dobry i w ogóle...
Szanuję religie i wierzących a sam jestem w 100% deistą. Kościół katolicki popieram w około 70% oraz obchodzę Boże Narodzenie i Wielkanoc... ale to nie z powodu wiary tylko po prostu popieram tradycję chrześcijańską... ale przejdźmy do sedna.
Bóg, Siła Wyższa, Absolut, nazwijcie jak chcecie... stworzył świat, wszechświat, ludzi, zwierzęta, niebo... dał ludziom wolną wolę i na tym moja wiara się kończy.  
Dlaczego tyle ludzi, naiwnie wierzy, że Bóg nas kocha? O ile modlitwę dziękczynna za stworzenie świata jakoś jeszcze rozumiem, to nie rozumiem innych modlitw. Boga nie obchodzi los jakiejś tam Ziemi. Dlaczego więc, ludzie się modlą? Dlaczego proszą go o pomoc skoro jej nie dostaną? Swoją drogą, to jesteście wierzący? Wy? Jaki jest sens w modlitwie? W zażywaniu narkotyku zwanego "nadzieją"?
Gdzie był Bóg gdy panowały zarazy?
Gdzie był Bóg gdy wybuchły dwie wojny światowe? No gdzie On był gdy niewinni ludzie byli bestialsko mordowani?
Gdzie był Bóg gdy ludzie ginęli w zamachach terrorystycznych, gdy ginęli w różnych katastrofach i gdy dzieci ginęły od bomb w Syrii i innych ogarniętych wojną krajach?
Dlaczego mam się modlić i mieć nadzieje, że Bóg mi pomoże skoro nie pomógł miliardom, niewinnych ludzi? Czemu Bóg ignoruje prośby schorowanych, głodujących o pomoc? Bóg tylko stworzył otoczenie całe. Nic więcej.

Jesteśmy zdani tylko na siebie!

A Wy co sądzicie o wierze?

Wolną wolę wymyślił szatan, który nienawidzi ludzi. Wymienione daty, to dzień wszystkich pogańskich bożków o raz przesilenie wiosenne. Bóg Wszechmogący zawsze jest doskonałym Prawem Miłości, którego ludzie nie przestrzegają i powodują dramaty, cierpienia i śmierć. Modlitwa tych, którzy nie przestrzegają powszechnego Prawa Miłości jest obrzydliwością dla Boga Wszechmogącego (Przyp. 28,9) Czynić należy dobro, które decyduje o strzeżeniu, dobrobycie, bezpieczeństwie, zdrowiu i nie tylko...Natomiast czynione zło wraca pomnożone. Wiara to wierne naśladowanie Jezusa Zbawiciela wzoru człowieka dla człowieka. Twoja nieświadomość doprowadziła  cię do bluźnierstwa, czyli zła, które wraca pomnożone.
Odpowiedz
#60
(09-10-2018, 11:00)maksyma12 napisał(a): Wolną wolę wymyślił szatan, który nienawidzi ludzi. Wymienione daty, to dzień wszystkich pogańskich bożków o raz przesilenie wiosenne. Bóg Wszechmogący zawsze jest doskonałym Prawem Miłości, którego ludzie nie przestrzegają i powodują dramaty, cierpienia i śmierć. Modlitwa tych, którzy nie przestrzegają powszechnego Prawa Miłości jest obrzydliwością dla Boga Wszechmogącego (Przyp. 28,9) Czynić należy dobro, które decyduje o strzeżeniu, dobrobycie, bezpieczeństwie, zdrowiu i nie tylko...Natomiast czynione zło wraca pomnożone. Wiara to wierne naśladowanie Jezusa Zbawiciela wzoru człowieka dla człowieka. Twoja nieświadomość doprowadziła  cię do bluźnierstwa, czyli zła, które wraca pomnożone.

Co do pierwszego, raczej się nie zgodzę - Szatan raczej wykorzystał posiadaną przez człowieka wolną wolę w zły sposób...
Osobiście uwielbiam czytać C.S. Lewisa... On w swoich książkach fajnie podchodzi do wiary, Chrześcijaństwa, Boga, itd... Twierdzi na przykład, jakoś nie potrafię wymyślić lepszego wytłumaczenia, że Bóg stworzył świat oparte o pewne zasady, a człowiekowi dał wolną wolę... No i co Maksyma pisała, że czynione zło ma moc się potęgować (choć, jak mocno wierzę, dobro teżSmile), a człowiek jednak to zło nieraz wybiera. Z kolei Jezus swoją osobą pokazał (dalej idę trochę za Lewisem), że jest Bogiem natury (np. zmienił wodę w wino, czyli, BARDZO MOCNO upraszczając, to samo dzieje się w naturze, rozmnożył chleb - to samo robią ziarna), ale też, jako Bóg potrafi naginać zasady natury (np. wskrzeszenie Łazarza).

Czy więc Bóg nas kocha i w jakiś sposób nas prowadzi? Nie jestem w stanie odpowiedzieć, że nie... Jak kiedyś pisałem w "myśli tygodnia": Jedni wierzą we wszechmoc Boga, inni wszechmoc przypadku... Kurde, nawet mógłbym parę scenek z własnego życia wymienić, gdzie, owszem, przypadek był możliwy, ale... No nijak nie umiem uwierzyć, że to TYLKO przypadek... Sądzę, że Bóg jest w stanie, jak to mówią, kule nosić; nawet za pomocą stworzonej przez siebie natury pokierować tak lub w inny sposób...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości