List do przyjaciela - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: EPIKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-EPIKA) +--- Dział: Miniatury Epickie (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Miniatury-Epickie) +---- Dział: Krótkie formy epickie (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Kr%C3%B3tkie-formy-epickie) +---- Wątek: List do przyjaciela (/Thread-List-do-przyjaciela) |
List do przyjaciela - Lexis - 06-10-2015 . RE: List do przyjaciela - gorzkiblotnica - 06-10-2015 Na pewno plus za temat. Weterani misji wojennych z traumą pourazową, pokaleczeni psychicznie, to niezbyt wdzięczny temat. Przede wszystkim dość umiejętnie chowany pod dywan by nie razić szerszej opinii publicznej. Zasadniczo tak by te listy mogły wyglądać. Z Twojego, niestety wyziera kobieca natura. No i właśnie tu pewien minus tego tekstu. Tak raczej nie pisałby facet do faceta. W męskim wykonaniu ten list byłby bardziej szorstki. Zapewne te ładne kobiety, byłyby okraszone jakimś słonym dowcipem. No i żaden twardy weteran nie pisałby o kumplowi o turkusowych oczach, bo to pedalstwem zalatuje na kilometr. A Twój bohater ma przecież żonę. Poza tym całkiem do rzeczy list. Zakładam, że Twój bohater pisze do zabitego przyjaciela, którego śmierć wyparł z pamięci. To niewątpliwie dodaje całości dramatyzmu. Pozdrawiam serdecznie. RE: List do przyjaciela - Hanzo - 02-11-2015 Podoba mi się myśl, że jasność jest dobra, a słońce jest jasne. Ogólnie z listu bije sporo ciepła i narrator jawi się jako dobry człowiek. Z turkusowymi oczami rzeczywiście lekkie przegięcie (jakbym powiedział kumplowi, że myślę o jego turkusowych oczach, to by uciekł gdzie pieprz rośnie xd), ale wiem, że ciężko się pisze z perspektywy drugiej płci. Zatem tym bardziej plus za odwagę, następnym razem pisz bardziej szorstko i wyjdzie z narratora chłop na schwał. Przekazujesz skutecznie czytelnikowi emocje, a o to najbardziej chodzi, czyli jest git. Z technicznych rzeczy - gdzieś mignęło mi "twoje" z małej litery, a powinno być z wielkiej w tym wyjątkowym wypadku, bo to przecież list. Poza tym warsztat bardzo sprawny, jak na moje oko, nie mam się do czego przyczepić. Pozdrówka! RE: List do przyjaciela - Lexis - 02-11-2015 Gorzki, Hanzo, dzięki za komentarze Cytat:Na pewno plus za temat. Weterani misji wojennych z traumą pourazową, pokaleczeni psychicznie, to niezbyt wdzięczny temat. Przede wszystkim dość umiejętnie chowany pod dywan by nie razić szerszej opinii publicznej.Uwielbiam dobierać się do tematów, z którymi ludzie nie mają do czynienia zbyt często lub nawet nigdy. Są po prostu najciekawsze Cytat:Zasadniczo tak by te listy mogły wyglądać. Z Twojego, niestety wyziera kobieca natura. No i właśnie tu pewien minus tego tekstu. Tak raczej nie pisałby facet do faceta. W męskim wykonaniu ten list byłby bardziej szorstki. Zapewne te ładne kobiety, byłyby okraszone jakimś słonym dowcipem. No i żaden twardy weteran nie pisałby o kumplowi o turkusowych oczach, bo to pedalstwem zalatuje na kilometr. A Twój bohater ma przecież żonę. Cytat:Poza tym całkiem do rzeczy list. Zakładam, że Twój bohater pisze do zabitego przyjaciela, którego śmierć wyparł z pamięci. To niewątpliwie dodaje całości dramatyzmu.W tym liście chodziło mi właśnie o ukazanie traumy po misji. Bohater miał się wydawać bardziej dziecinny niż kobiecy, to mi odrobinkę nie wyszło Dzięki za zwrócenie na to uwagi! Cytat:Podoba mi się myśl, że jasność jest dobra, a słońce jest jasne.Kiedy wpadło mi to do głowy, nie chciało już z niej wyjść Zlało się na stałe z bohaterem i koniec. Cytat:Z turkusowymi oczami rzeczywiście lekkie przegięcie (jakbym powiedział kumplowi, że myślę o jego turkusowych oczach, to by uciekł gdzie pieprz rośnie xd), ale wiem, że ciężko się pisze z perspektywy drugiej płci. Zatem tym bardziej plus za odwagę, następnym razem pisz bardziej szorstko i wyjdzie z narratora chłop na schwał. SmileXD Wiem już, na co zwrócić większą uwagę przy tym, dzięki Następnym razem mężczyzna będzie męski, obiecuję. Pozdrawiam RE: List do przyjaciela - gorzkiblotnica - 02-11-2015 Znaczy jakbym kumplowi wspomniał o "jego turkusowych oczach" to pewnie by mnie w gębę profilaktycznie strzelił... Zresztą w podobnym przypadku zrobiłbym to samo . |