(Nie)udana przygoda z publikowaniem - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: Relaks (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Relaks) +--- Dział: Kawiarenka (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Kawiarenka) +--- Wątek: (Nie)udana przygoda z publikowaniem (/Thread-Nie-udana-przygoda-z-publikowaniem) Strony:
1
2
|
RE: (Nie)udana przygoda z publikowaniem - Marybeth - 19-03-2014 Od siebie powiem tak - zaczynać trzeba jak najwcześniej jeśli idzie o wszelkiego rodzaju konkursy literackie. Mamy wtedy możliwość skonfrontować swoją twórczość z innymi i "dowiedzieć się", czy nasza pisanina jest czegoś warta. W lokalnych czy powiatowych konkursach brałam udział już od gimnazjum, jednak z ogólnopolskimi zaczęłam dopiero pod koniec liceum, kiedy dorwałam się do stron internetowych z informacjami o takowych sprawach. Z jednymi poszło mi genialnie, z innymi mniej, ale sęk w tym, by słać prace na konkurs nie po to, by wygrać, ale z myślą: "Byłoby całkiem fajnie, gdyby ktoś dostrzegł mój tekst." Z publikacjami jest różnie. Biorąc udział w konkursach i dostając wyróżnienie, możemy spodziewać się wydania antologii pokonkursowej, natomiast na co dzień możemy jedynie publikować teksty na portalach literackich, próbować dobijać się do magazynów (z różnym skutkiem). Nie oszukujmy się, w Polsce ciężko jest wydać książkę młodej osobie, ponieważ: a. nie ma rozpoznawalnego nazwiska, b. wydawnictwa obawiają się inwestować w kogoś, kto pojawia się znienacka. Co istotniejsze, kokosów na tym się nie zbija. Chyba, że ma się "znajomości". |