Via Appia - Forum
Oddech duszy - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA)
+--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja)
+---- Dział: Poezja 2010 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2010)
+---- Wątek: Oddech duszy (/Thread-Oddech-duszy)



Oddech duszy - blackpepper - 27-03-2010

różowe chmury płyną wraz z twoim oddechem
nie przystają
nawet księżyc zamilkł
nie wysłuchuje już moich modlitw
słońce nadal przypomina kłamstwa
te najbardziej gorzkie
w snach ciało wciąż krwawi
a twoje oczy ślepo wpatrzone w cierpienie egzystencji


RE: Oddech duszy - Ero - 27-03-2010

Cienko. Wielkie litery tam gdzie ich być nie powinno i na odwrót. Interpunkcja też nie za dobrze. Mimo, że miniaturka to i tak za dużo tu słów.
Cały utwór wyglądał by lepiej bez wielkich liter i znaków przestankowych.
Treść... Nieco zbyt patetycznie, jak na mój gust. Chociaż pomysł i metafory użyte w wierszu są dobre.

Może komuś innemu bardziej przypadnie do gustu.


RE: Oddech duszy - blackpepper - 27-03-2010

Dziękuję Smile Pozwól, że poprawię moje błędy i usunę wielkie litery.


RE: Oddech duszy - RootsRat - 07-04-2010

Ten wiersz nie jest zły, chociaż nieco przegadany - odrobinę za duzo w nim slow. Dwóch ostatnich linijek pozbyłbym się całkowicie - pointa będzie dobitniejsza imho. Chyba, ze te dwa wersy maja dla Ciebie jakieś szczególne znaczenie - oczywiście Ty jesteś Autorką i możesz zrobić co chcesz Smile
A w ramach ćwiczenia postaraj się go trochę przeredagować - skondensuj nieco treść. W Twoim kawałku "Autostrada A4" podpowiedziałem Ci, co zmienić - tutaj pozostawię to do Twojej interpretacji. Smile


RE: Oddech duszy - blackpepper - 07-04-2010

Dobra, poprawione. Smile


RE: Oddech duszy - RootsRat - 07-04-2010

Teraz mi się podoba! Smile

Jeszcze mala uwaga:

"a twoje oczy ślepo wpatrzone w cierpienie egzystencji " - ostatni wyraz bym wyrzucił. Zachowasz sens wypowiedzi, skrócisz wers, który teraz jest nieco przydługi i odstaje od reszty oraz unikniesz błędu logicznego - jako ze egzystencja nie może cierpieć. Egzystencja jest stanem, tak samo jak cierpienie. Wiem, ze w poezji możemy sobie pozwolić na pewną dowolność i swobodę wypowiedzi, ale jednak podstawowe zasady muszą zostać zachowane.

Jedna prośba, black - jeśli możesz wstawiaj nowe wersje wierszy odpowiedzi, pod spodem - łatwiej jest je nam porównać, bo ja np nie pamiętam już jak brzmiała pierwotna wersja Smile

Peace!


RE: Oddech duszy - sielakos - 07-04-2010

Podoba mi się Wink Choć nie do końca rozumiem o czym to Wink


RE: Oddech duszy - blackpepper - 07-04-2010

różowe chmury płyną wraz z twoim oddechem
nie przystają
nawet księżyc zamilkł
nie wysłuchuje już moich modlitw
słońce nadal przypomina kłamstwa
te najbardziej gorzkie
w snach ciało wciąż krwawi
a twoje oczy ślepo wpatrzone w cierpienie


RE: Oddech duszy - RootsRat - 07-04-2010

Hm, i jak? Oczywiście nie musiałaś stosować się do moich sugestii. Najważniejsze, żeby Tobie się podobało, żeby to wciąż było Twoje! Smile


RE: Oddech duszy - blackpepper - 07-04-2010

Jesteś bardziej doświadczony niż ja! Tongue


RE: Oddech duszy - RootsRat - 07-04-2010

Nie wiem, być może. A może nie Smile Ale to Ty jesteś Autorką, moja droga. To Twoja wizja i Twoje dzieło... Ma się podobać przede wszystkim Tobie.


RE: Oddech duszy - Szary Człowiek - 07-04-2010

Zaczyna się jak guma balonowa - różowe chmury Smile ale potem... Młoda Polska? Kontrast. Chociaż brakuje mi tu subtelności, zbyt dosłownie.


RE: Oddech duszy - blackpepper - 07-04-2010

Rzeczywiście, każdy z Was wymaga czegoś innego. Tongue


RE: Oddech duszy - RootsRat - 07-04-2010

To dlatego, że poezję odbiera się zawsze bardzo subiektywnie. Każdy szuka w wierszu czegoś dla siebie. Pełniąc funkcję krytyka, staram się zawsze o jakiś konstruktywny komentarz, ale pamiętaj, że ja też jestem tylko amatorem. Smile


RE: Oddech duszy - Bonsaiek - 09-04-2010

Dobrze, że żywo poprawiasz swoje teksty tak jak jest Ci radzone Smile. To coś znaczy Smile. Pierwszy wers nie podoba mi się, bo jest za mało poetyczny. Może warto byłoby poprzestawiać np. szyk wyrazów, albo użyć jakichś archaizmów o ile znajdziesz takie Smile. Oby bardziej upoetycznić. Zmienić wyrazy na takie o bardziej poetycznym wydźwięku Smile. Ostatni zaś wers nie wygląda mi na ten kończący Smile. Jest jakby zapowiadał dalsze linijki Smile. Może by jeszcze coś dopisać? Smile
Pzdr.