Chillout - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2012 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2012) +---- Wątek: Chillout (/Thread-Chillout) |
Chillout - Piramida88 - 15-12-2012 Gdy świt pokrywa muzyka... 15.12.2012 siedzę o poranku i słucham twoich wdzięków które wydobywasz elektronicznie tak miło brzmi mi w uszach muzyka zataczając koło odkrywam cały świat na nowo RE: Chillout - starysta - 15-12-2012 Trochę jestem zszokowany, a może dźwięków? Ale co w poezji nie jest dopuszczone. Taki sobie wierszyk siedemnastolatki zakochanej która na podeście dyrygenta widzi ukochanego, też. No i masz, jak każda, co inne go widzi a co inne go słyszy. No takie są dziewczyny kochane. RE: Chillout - Piramida88 - 15-12-2012 A dzięki, poczułam się młodziej, choć i tak już zbyt młoda się czuję Cytat:Trochę jestem zszokowany, a może dźwięków? "wdzięków" było zamierzone, ale dźwięków też ładnie A co Ty myślisz, że zwinny poeta nie pisze wierszy dla zakochanych nastolatek? W końcu trzeba trafiać do rożnych odbiorców Słuchałam pięknej muzyki, polecam Ci ją No ale Ty wiesz, że mi ciągle gorzko... RE: Chillout - Lexis - 17-12-2012 Zgrabny wiersz, bez zgrzytów Cytat:siedzę o porankuMoim zdaniem, dźwięków bardziej pasuje. Nie wiem co tu jeszcze napisać... Podoba mi się Pozdrawiam RE: Chillout - Piramida88 - 17-12-2012 Bardzo dziękuję za ten komentarz. Może wiersz nie jest górnolotny. Możliwe, że zbyt prosty... Pisany był o świcie, także może przysnęłam. Zwrot "wdzięków" ma tu kluczowe znaczenie, które - niestety chyba - w takim układzie tylko ja rozumiem, co z resztą dziwne nie jest. Nie mniej bardzo Ci dziękuję, bo nie wiele mam komentarzy tutaj, by uzyskać obiektywną ocenę, a wiadomo, każda się na nią składa. To bardzo ważny dla mnie utwór. Pozdrawiam i dzięki RE: Chillout - RootsRat - 17-12-2012 Jak dla mnie nuda. Nawet nie postarałaś się zbytnio żeby jakoś namalować tę muzykę słowem. A w takim wierszu to podstawa moim zdaniem. Wiersz o muzyce, bez jakichkolwiek środków stylistycznych? Bardzo słabo. Żeby chociaż pointa jakaś była, a kończy się zupełnie nijako. RE: Chillout - Piramida88 - 17-12-2012 Zawsze trafiasz w najsłabsze. Zwykle miewam takie szczęście, ale i tak się cieszę, choćbyś nie wiem co napisał, bo to wyjątkowo obiektywna opinia, a takich mi brakuje najbardziej. Zdaję sobie sprawę, że pisałam pod wpływem świtu i z pokorą przyznaje, że to nie wyszło tak do końca. Pozdrawiam. PS. Nie mniej utwór w takiej formie nadal ma dla mnie znaczenie. Dziękuję za odwiedziny i kolejną przydatną opinię RE: Chillout - eyesOFsoul - 22-12-2012 Też jestem na nie. Żeby napisać o muzyce trzeba nią przesiąknąć do szpiku. Czuć przy każdym szarpnięciu. Mieć pewność, że to co robimy, jest tym co robimy. Uważam, że słabo tutaj. I jak dla muzyki, o muzyce - infantylne te wersy. RE: Chillout - Piramida88 - 22-12-2012 O rany... nie pomyślałabym, że ktoś będzie wyciągał ten bezdźwięczny kawałek. Wiem, to zdecydowanie słabszy utwór, ale takie się komentuje i dziękuję. Teraz wiem, co nie gra w "duszy" wiersza i że źle ułożyłam tą muzykę. Poprawię się. Infantylny...no może. Dziękuje ślicznie |