Via Appia - Forum

Pełna wersja: Szachy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dla odmiany postanowiłem wstawić wiersz... Napisany bez żadnego planu, raczej pod wpływem impulsywnej myśli... Niektórzy zalecali, bym zrobił z tego jakąś prozę, ale ocenę, mam nadzieję, że nie będzie zbyt surowa, pozostawiam WamSmile.

Szachy

Atakować!
rzekł dowódca
Odeprzeć atak!
rzekł dowódca
pijąc poranną kawę
i spoglądając na plan bitwy.
Walczmy więc!
Jeśli zginiemy, zostaniemy ukarani!
Oficerowie nam nie darują,
jesteśmy dla nich przecież tacy ważni...
Atakować! Nie poddawać się! Ostrzelać wroga!
Uciekają! Nie dajcie im uciec!
Nie uciekać! Dezerterzy zostaną ukarani!

Pole bitwy. Krew bluzga. Dusze bluzgają. Ludzie padają.
Przyjaciele giną. Stosy rosną. Kolejki do nieba rosną. Piekło się cieszy.
Wszędzie strach.
Wszędzie nienawiść.
Miotane przekleństwa trafiają na opór okopów z modlitw.
Śmierć. Kruki. Przybywają, by zrobić zapasy na zimę.
Niedobrze
rzekł dowódca
spoglądając na rozlaną kawę.

ocena: 1/10 (Kheira)
Spójnik do wywalenia.
Cytat:Oficerowie nam nie darują,
jesteśmy dla nich przecież tacy ważni...
bardzo źle to wygląda na tle pierwszej zwrotki, imho powinna być w całości utrzymana w wojskowym, ostrym tonie, a te wersy wyglądają jak gadanie dzieciaków, kiedy planują coś sknocić. No i można pomyśleć tutaj o jakimś rytmie.
Cytat:Pole bitwy. Krew bluzga. Dusze bluzgają. Ludzie padają.
Przyjaciele giną. Stosy rosną. Kolejki do nieba rosną. Piekło się cieszy.
Wszędzie strach.
Wszędzie nienawiść.
zabieg dostrzeżony i w pełni doceniony, ale rozważyłabym
a) zastąpienie słowa "bluzga/ją" innym,
b) rezygnację z tych okropnych rymów, czyli przeredagowanie zacytowanego fragmentu.

Radziłabym nieco oszczędniej korzystać z słów, ale nie jest źle. Całkiem fajnie to poprowadziłeś, ładne zakończenie. Lekki kawałek, jakby przysiąść nad rytmem i ogólnie doszlifować.
Zachwycać się nie ma czym, ale jakieś plusy są, więc początek niezły.
Cóż, jak na mój gust budowa jest tutaj totalnie skopana. Nie pasuje mi tu ani podział na wersy taki jaki jest, ani interpunkcja (to przede wszystkim). Te rzeczy utrudniają odbiór tego wiersza - a szkoda, bo jest moim zdaniem dobry. Fajna koncepcja formy utworu, z tymi wykrzykiwanymi rozkazami, krótkimi zdaniami - dzięki temu jest bardzo dynamicznie i obrazowo. Poza tym sporo naprawdę fajnym fragmentów + dobra pointa, co się chwali.

Niestety, interpunkcja i budowa trochę kładzie ten utwór... Gdyby włożyć w niego jeszcze trochę pracy, to byłoby naprawdę ok. Radziłbym też wziąć sobie do serca rady księżniczki (poza pkt. b), z którym osobiście nie do końca się zgadzam).

3/5

Konto usunięte

(24-08-2011, 18:48)kubutek28 napisał(a): [ -> ]Dusze bluzgają. Ludzie padają.

-ają. Jak w jakiejś piosence hip-hopowej.

"Idą, dumają, dużą traumę mają, badają, rzygają".

Serio, tak mi się skojarzyło.

Cytat:Niedobrze
rzekł dowódca
spoglądając na rozlaną kawę.

Stosujesz interpunkcję, więc ja bym postawiła przecinek przed "rzekł".


Ogólnie mnie nie leży. Takie sobie, dziwne. Tylko zwycięstwo nie jest karane? Czyli Ci, którzy walczyli za Polskę i polegli są blee? Nie podoba mi się koncepcja. Sorry.
Cytat:Tylko zwycięstwo nie jest karane? Czyli Ci, którzy walczyli za Polskę i polegli są blee?
Nie neguję tego, że żołnierze, którzy walczyli za Polskę są bohaterami, ale zdaje mi się, że to tylko historia i zwykli ludzie tak ich nazywają. A dowódcy często traktują ich, jak w tytułowych szachach, a w szachach jedna z głównych zasad mówi, że warto poświęcić jakąś figurę dla osiągnięcia czegoś większego.