Via Appia - Forum

Pełna wersja: Umieram czy ...?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
skacz po polach Elizejskich
idź po drogach krytych rosą
ciesz się wodą ziarna które rosną
do mnie mów największy
niespełniony szczyt bezczelny
życie ci posucha
pilnuj grosza w swej kieszeni
słuchaj

pilnuj
pasji bo jej nie zachowasz
co straciłeś stracisz
jeszcze raz co kochasz
ciesz się z duchem
chwilą bycia
odkryj kartę

Życia
które nic nie było warte
to pamiętam
Cytat:młuceń
to słowo doskonale określa tekst.

Ekhem, tak. Konstruktywnie.
Cytat:mi mów że jestem największy
źle się czyta "mi mów", chyba, że to miałeś na celu. Sprawdź końcówkę drugiej zwrotki pod względem gramatyki.
Nie widzę sensu.
Pozdrawiam.
Nieprzemyślany kawałek, zmieniłem. Jeszcze rano wydawało mi się, coś jakby mi się podobał.

No, teraz to rozumiem.
Trzeci wers trochę mi nie gra jeszcze. "Życie ci posucha" - jak już w tej formie, to może "ą"? Chyba nawet poprawniej. A zobacz, co myślisz o takiej końcówce:

"chwilą bycia
odkryj kartę życia

nic nie było warte
to pamiętam".

Moim zdaniem tak jest lepiej, zachować ten rym już do końca, a potem złamać.
Pesymistycznie. Jest nieźle, ale do zachwytów też mi daleko. Interesujący nastrój.
Czekam na kolejne teksty.
Pozdrawiam.