Via Appia - Forum

Pełna wersja: NAS DWOJE
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2






Znam niezwykłą kobietę
ona żyje w świecie z betonu
czasami marzę by być tuszem na jej rzęsach
i jak piękny szkielet przebrzmiałych wzlotów i upadków
jechać z nią żółtą taksówką przez miasto
czy to jedyna chemia między nami?
trudno wykrzesać anielską muzykę z polnego kamienia
bo ona nigdy na mnie nie patrzy
jej oczy choć otwarte nie spotykają się z moimi
musiałaby wyjść z mojej głowy





15 lutego 2011



Cytat:czy to jedyna chemia między nami?
napisałabym>> "czy to jedynie chemia między nami?"
Poza tym ok. Puenta świetna. Można na pewno jeszcze go przemyśleć, ale mi się podoba.
Hm, to "i" w "i jak piękny szkielet przebrzmiałych wzlotów i upadków" jak dla mnie jest niepotrzebne.
Poza tym jak dla mnie jest ok.
(14-03-2011, 09:52)księżniczka napisał(a): [ -> ]
Cytat:czy to jedyna chemia między nami?
napisałabym>> "czy to jedynie chemia między nami?"
Poza tym ok. Puenta świetna. Można na pewno jeszcze go przemyśleć, ale mi się podoba.

Zupełnie zgadzam się z uwagą księżniczki. Chemia jest jedna. Jest albo nie.
Czyżby była taka nić porozumienia pomiędzy Wami? Widzę pewne analogie Twego interesującego wiersza z równie interesującymi "Drzwiami" KsiężniczkiSmile Może to tylko zbieżność skojarzeń, ale i tak chyba nadajecie na jednej fali, przynajmniej w tym zestawieniu.
Pozdrawiam.
W sumie macie chyba rację z tą "jedyną" chemią. Jest ona w sumie jedna.
Zmienię to, a co tamSmile
Cóż, nic z tego - nie mogę już edytować tego textuSad
Możesz wstawić nową wersję w odpowiedzi, albo wysłać komuś z krytyków czy coś żeby edytował twój post. Nie mi, bo do piątku znikam, więc musiałbyś się naczekać.
NAS DWOJE

Znam niezwykłą kobietę
ona żyje w świecie z betonu
czasami marzę by być tuszem na jej rzęsach
i jak piękny szkielet przebrzmiałych wzlotów i upadków
jechać z nią żółtą taksówką przez miasto
czy to jedynie chemia między nami?
trudno wykrzesać anielską muzykę z polnego kamienia
bo ona nigdy na mnie nie patrzy
jej oczy choć otwarte nie spotykają się z moimi
musiałaby wyjść z mojej głowy


To słowo "jedynie" rzeczywiście lepiej robi temu utworowi i daje nieco inny sens.
Pozdrawiam i dzięki za sugestię.
orginalny wiersz. bohater ma swoje marzenia i fantazje. jego miłość jest w sferze wyobraźni. poetyckie i ciekawie napisane.
Sorry, że tak po czasie, ale dzięki wielkie za uznanieSmile
Po prostu ten potencjał miażdży i ten szkielet w taksówce i te inne sprawy robią mi z mózgu hot doga. Nie ma ściemy.
To jest sama szczerość i czytając ma się poczucie że coś takiego nie raz chodzi po łbie nocą kiedy łóżko puste i myśli włochato-kosmate. Dajesz czad i nie ma bata.
Miłe, że czytaliście.
Jak wiesz jestem z trochę innej bajki, ale to jest z mojej.
Bardzo mi się podoba Smile Nie każdy Twój wiersz do mnie przemawia, ale ten jest z tej serii, które są idealne.
Niezłe , bo wartkieSmile Dlatego wróciłem
No i dobrzeSmile
Thanx.
Stron: 1 2