Via Appia - Forum

Pełna wersja: Ucieczka z ogrodu rozkoszy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Od kiedy zamieszkałem w walizce
stałem się nieprzepuszczalny dla światła,
tkwię zakleszczony pomiędzy pasmami.

Twoich włosów rozczesanych po kąpieli,
jej ostatnie krople nigdy nie wyschną
na stałe zapisane moimi snami.

Gdzieś pomiędzy pierwszym pocałunkiem
a ostatnim odgłosem kroków.
Niemilknącym, choć w coraz większej dali.

Ale gdybyś kiedykolwiek pytała – nie tęsknię.
Czasami.
Ale mi się podoba. Tytuł wiersza zapowiada odwrót, ale w treści czuć flow - głęboki ukłon za piękny wiersz.