Via Appia - Forum

Pełna wersja: Bez tytułu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
zimna jak lód nie słyszy twego szlochu
pojawia się nieproszona i znika
aby powrócić bezinteresownie
łapczywie łyka każdą żałobę z rozpaczą
 
raduje się jej siostra -wieczna  zawiść
jej miłość to bezsensowne  zabijanie
bezlitosne rannych serc tortury
pocałunek jako czarny sztylet wbity
 
wyznaniem  uczuć język komuś wyrwany
nie pozwól by cię wzięła w swoje tany
nie przymierzaj nawet tej skóry
ona wojny niesie i zbyt szybkie umieranie
 
kiedy łzy ronisz ciężkie jak ziarna grochu
a rany bolą kiedy je dotykasz
i pieką jak piekielnego ognia pochodnie
 
one jak proch nic nigdy wszak nie znaczą
bo wszystko burzy nawet słowem
tylko sama prawda może odebrać jej mowę
 
nieśmiertelna od zarania świata
nienawiść