Via Appia - Forum

Pełna wersja: przetrącony kark mojego czasu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nie bójcie się że ziemia wahnęła
że pod pięścią wypiętrza się ściana
sen tęsknotę poprzemieniał w bryły
sen przesączył się w przestrzeń za murem

dziewczyny nieskonsumowane dziewczyny nieskonsumowane
pozostawione sobie same pozostawione same

pod ciosami rozkruszę czas
ścianę nawarstwień bez znaczeń
w lustrze gęba wygląda inaczej

gdzie się gwiazdy podziały gdzie się gwiazdy podziały
drzewa sięgają po dach
wzrósł gaj

bez znaczenia klepsydry i słoneczne zegary
starość mitem zmyślonym przez moiry

wkrótce zacznę kochanie
taniec w szale osaczeń
słońce cień i omamy
w kąt zegarów wnikanie

niechaj ta pozostanie
której nie dotknie runący strop

a na kraterze zabawa
lawa zmieniana w bazalt

dwoje na wyspie bez cieni
w konstelacji odbitych słońc

reszta precz; miłowanie

idźcie precz!
miłowanie
to nie tylko grawitacja

ciał