Via Appia - Forum

Pełna wersja: kantyczka dla wątpiącego
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
aby nie skłamać musiałbym przyznać
że mam problem z ciemnością
przestałem w nią wierzyć.
a z taką pewnością wnikałem w głąb siebie

pragnę jednak ostrzec że często mijam się z prawdą
przez tę rozległą zalęgłą przestrzeń w dalekim kosmosie
pieprzone gwiazdy i mgławice

odcięte od światów planetarne uszy
orbitują wokół miliardów słoneczników

szaleństwo imituje życie
a może nawet po trosze nim jest
krew skapuje na brodę

uwielbiam wiśniową
na dobrze wydestylowanym duchu

deus ex macica

w końcu jestem wątpiący
a to boli tylko gdy się śmieję

cholerny feler rzeczywistości
nawet cienie rzucane są przez światło
(01-09-2016, 20:25)Alchemik napisał(a): [ -> ]...po trosze nim jest
krew kapie mi na brodę
Okropne to, ale nawet pieprzone zaimki nie popsuły wrażenia. Bardzo dobry wiersz.

...i faktycznie, dla wątpiącego. Egzystencjalny do bólu, a nie zostawia w duszy tej charakterystycznej uryny zwątpienia... Duża sztuka napisać tak właśnie.
Wiesz co, Szczepan, wycofam jeden zaimek, bo mi go obrzydziłeś.
Choć nie wiem czy tak będzie lepiej.

Bardzo dziękuję za czytanie i pozytywny komentarz.

Jurek
Cytat:wycofam jeden zaimek, bo mi go obrzydziłeś.
Będę zasypiał w poczuciu, że coś do poezji wniosłem Wink)

Cytat:nawet cienie rzucane są przez światło
Czarny optymizm. Niby oczywiste, ale trzeba zauważyć.
Jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich tekstów. Są niezwykle trafne i dopracowane, każde sowo ma w nich swoje miejsce. Ten wiersz też jest niesamowity - trudny, nawet przytłaczający, ale wciąż lekki w formie, trzymający rytm i styl. Świetne.