Liczba postów: 20
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2011
najczęstszą przyczyną
choroby morskiej
u męskiej populacji
jest powrót z kobietą
z pubu lub suto
zakrapianej kolacji
wszelkie części ruchome
bujają się rytmicznie
w naukowo nieobliczonych
kierunkach...
w głowie szum faluje
wprzód i w tył
piersi bujają się
góra - dół
obcasy parabolicznie
do wewnątrz i wspak
a torebka- lata jak ptak
do tego wszystkiego
sukienka na biodrach
własne faliste szlaki
wyznacza, grawitację zbywa
na nic więc skupienie się
na miłej konwersacji
bo partnerka tak jakby
leciutko gderliwa
puenta więc z wynurzeń
ruchoma niestety
nie ma nic bujniejszego
od pijanej kobiety
Poeta jest jak dobre wino, powinien sporo leżakować .
Liczba postów: 231
Liczba wątków: 28
Dołączył: May 2011
Przeszkadza mi w tym utworze, że miejscami jest rymowany, miejscami nie. Trochę wybija to z rytmu przy czytaniu!
Ogólne wrażenie jest jak najbardziej dobre - wiersz lekki i zabawny, a puenta trafiona w dziesiątkę!
"Odkąd cię poznałam, noszę w kieszeni szminkę, to jest bardzo głupie nosić szminkę w kieszeni, gdy ty patrzysz na mnie tak poważnie, jakbyś w moich oczach widział gotycki kościół. (...) I kiedy cię żegnam, moje umalowane wargi pozostają nie tknięte, a ja i tak noszę szminkę w kieszeni, odkąd wiem, że masz bardzo piękne usta."
Halina Poświatowska
Liczba postów: 57
Liczba wątków: 15
Dołączył: Apr 2011
Tak, jak stosujesz rymy to konsekwentnie lub wcale.
Wiersz mi się podoba, taki troszkę humorystyczny, fajny, lekko się czyta.
Nad wszystkim, co robię, unosi się niezłomne poczucie ironii.
Czułem się jak pływak na pełnym morzu, było wspaniale, póki pozwalałem nieść się słowom, ale kiedy próbowałem zgłębić ich znacznie, natychmiast tonąłem.
— Jim Morrison
Liczba postów: 450
Liczba wątków: 96
Dołączył: Feb 2011
Jak dla mnie, z mojej perspektywy, to dość znacznie rozhuśtany, a przydało by się, żeby z perspektywy krzesła właśnie. Przy takim falowaniu można nie zachować równowagi jednak. Ale to bardzo dobrze. Jest o tym i ma się kołysać. Porządna szkoła jazdy na wprost - zygzakiem )))
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2011
Jeśli chodzi o rymy- fakt, zastosowałam jazdę z częściową trzymanką... wszystko przez to, że ja częściej nucę pisząc, niż piszę poważnie i wtedy wiersz najczęściej gra i nie zgrzyta tylko dla mnie, bo go zwyczajnie śpiewam )) Sorki...postaram się dokładnie przyglądać wstawianym tekstom, może nie przez lupę, ale z punktu widzenia czytelnika, któremu nie musi grać w duszy według moich rytmów
Poeta jest jak dobre wino, powinien sporo leżakować .
Liczba postów: 1 862
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jul 2010
taki towarzysko-nonszalancki ten tekst, ale OK. Tylko ten rytm... nie daje mi zasnąć.
Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2011
Oby tylko helikopter zbyt nisko nie latał i będzie dobrze ))
Rymy wyślę do lamusa, ale kiedy indziej.
Poeta jest jak dobre wino, powinien sporo leżakować .
Liczba postów: 1 116
Liczba wątków: 80
Dołączył: Jun 2010
Popieram przedmówców w tym, że albo rymy, albo nie. Tam gdzieś był przecinek i dlatego powiem, że interpunkcję stosujemy tak samo jak rymy - albo całkowicie, albo wcale. Podobało mi się. Taki lekki wierszyk, którego było mi dziś potrzeba.
Pozdrawiam
Liczba postów: 275
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2010
11-05-2011, 12:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-05-2011, 12:40 przez Fraa.)
(11-05-2011, 12:33)InFlames napisał(a): interpunkcję stosujemy tak samo jak rymy - albo całkowicie, albo wcale Tu akurat nie mogę się zgodzić i tylko z lenistwa nie wymieniam przykładów - choć fakt, że na początku lepiej ćwiczyć z pewną konsekwencją, a na eksperymenty porywać się później. Będą bardziej świadome, a więc wartościowsze. Ale bardzo szkodliwym byłoby przywiązywanie się na resztę życia do zasady, że się używa wszędzie albo wcale, bo to nie do końca prawda.
Renezjo, może - skoro nucisz - faktycznie spróbuj z czymś na kształt piosenki? Takiej bardziej określonej, żeby czytelnik poczuł tę piosenkowatość, tę melodię - z rymem, rytmem... Wiesz: nie gódź się z tym, że czytelnikowi w duszy gra inaczej niż Tobie, tylko "zmuś" go, żeby mu grało podobnie. Pociągnij go za sobą.
Konto usunięte
Unregistered
A mnie się w ogóle nie podobało. Za każdym razem będę mówić, że nie lubię rymów, tym bardziej, kiedy wydają mi się słabe. Rytm jest nieco zaburzony, moim zdaniem, ale temat fajny. To już jest plus.
Liczba postów: 450
Liczba wątków: 96
Dołączył: Feb 2011
Myślę, że są sposoby na uniknięcie wszelkich znaków interpunkcyjnych w tekście, bez szkody dla sugerowanej interpretacji odautorskiej. Osobiście zrobiłbym to odpowiednim zwersowaniem. Nie sądzę jednak, żeby istniała żelazna reguła w tym zakresie. Rozumiem, że chodzi o te dwa myślniki w trzeciej zwrotce, wielokropek w drugiej. Ale przecinek w czwartej, rzeczywiście razi. Nie ma zupełnie uzasadnienia. To chyba tak z rozpędu znalazł się tam. Co do rymu, to przecież w wierszu wolnym dopuszczalny jest - nieregularny, chociaż, i nie wiem dlaczego, w zasadzie wszyscy bronią się przed tym jak przed ogniem.
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Konto usunięte
Unregistered
Ja się nie bronię, możliwe, że jest dopuszczalny, ale ja tylko czytelnikiem jestem i mnie się takie zabiegi nie podobają. Nie moja wina.
|