Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
współczulnie
#1

po co słowa
z natury jestem cholerykiem
luzuję linkę i jadę
po przestraszonej rzeczywistości

a potem wiatr milknie w słowach
zaprzedaję duszę
w konstelacji zagubienia

blade wargi powoli dopijają
łyk skruchy a otoczenie
miłosiernie wybacza
wyprawy donikąd
i gdzie niegdzie
Odpowiedz
#2
Bardzo dobry, dobitny text.
Jest i dobrze napisana warstwa słowa, jest także i ciekawa pointa.
Podoba mi się.
Odpowiedz
#3
Mi się to podobało. Tylko zamiast to "przestraszonej" wydaje mi się, że tak mocniej można by było użyć "zaszczutej strachem" żeby tak jak mówiłem mocniej było. Ale to już Twoja decyzja. Pozdrawiam.
Też cię kocham.
Odpowiedz
#4
Zmień "lazuję linkę i jadę", nie wszyscy musza wiedzieć co to znaczy.
Czasami jesteśmy panami świata, częściej jego cieniem.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości