06-02-2018, 10:10
A jako miniaturę? Za zmienioną weryfikacją?
w tym wieku trzeba uważać - zagadki urbanistyczne
|
06-02-2018, 10:21
Druga zwrotka, owszem ma swoje uzasadnienie, ale... No właśnie, lepiej mi bez niej, zdecydowanie lepiej...
06-02-2018, 12:58
Mam tak na kacu Ale ogólnie interesujące podejście do nocnego ruchu w mieście
06-02-2018, 13:11
Jeśli syntetyczny obraz nocnego miasta, to co pozostaje bez drugiej zwrotki?
Nic, poza problemem sygnalizacji świetlnej. A z pewnością nie jest to wiersz o sygnalizacji świetlnej, choć jest tu ważnym elementem klimatu nocnego miasta. Poza tym trzeba znaleźć drugie dno tego wiersza. Z pewnością Tjereszkowa nie wysiliła mózgownicy w celu oddania piękna świateł na skrzyżowaniach.
06-02-2018, 15:01
Ha, człowiek na chwilę do odgipsowni wyskoczy, a tu tak ślicznie rojnie jak w mrowisku przed deszczem .
Dziękuję Państwu za wszystkie komentarze. Odpowiem, że tak zmyślnie się wyrażę, cuzamen do kupy. To tak. Tym razem cięć nie budjet, choć rozumiem, dlaczego by być mogły... i spodziewałam się takich sugestii - szczególnie jeśli chodzi o drugą strofę. Po zabiegu zapewne byłoby brzmieniowo gładziej, ale to jest sytuacja, w której punk przychodzi do fryzjera, a ten mu mówi, że ładniej by mu było bez czuba. W przypadku wiersza, szlag by trafił informacje, które są ważne dla utworu, straciłoby tzw. "drugie dno" (Mirando, słowa, które wymieniłaś tworzą przerzutnie - może mało efektowne, stanowiące jednak ważne punkty zagadki). W ramach eksperymentu dokleję nawet gumą do żucia tu i ówdzie i nieco zamieszam graficznie. Niżej zostawiam cytat z oryginału, coby można było porównać i powiedzieć, że "to już lepiej było na początku" Cytat:czerwone
"To już lepiej było na początku." Powaga.
No i ta szata graficzna... Ja to nazywam... Aaa... nie będę się stawiać
06-02-2018, 15:59
Co zrobić, eksperymenty mają swoją cenę .
A jakieś konkrety, Ewo?
06-02-2018, 16:00
Nie podobuje mi się.
06-02-2018, 16:01
Znaczy wszystko?
06-02-2018, 16:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-02-2018, 16:29 przez Miranda Calle.)
Przerzutnie przerzutniami, ale ja bym się jednak o skracanie pokusiła
I wróć do równania do lewej. Wyśrodkowanie stosowano w XVIII w.
06-02-2018, 16:45
Wyśrodkowanie to bardziej prowokacja (maskujące jednak małą zmianę w tekście), choć ubiegłe wieki to dla mnie nie argument - czasem grafika pomaga, nie ma to związku z "żeby było ładniej na środku" I jest cały czas "w użyciu".
A co do skracania - przerzutnie same w sobie nie są (nigdy) celem. Tak jak napisałam wcześniej, niosą ze sobą ważne informacje.
06-02-2018, 16:49
Mnie tylko wyśrodkowanie, Tjeri.
06-02-2018, 16:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-02-2018, 17:14 przez Tjereszkowa.)
Ano miałam nadzieję, że ktoś zauważy zmianę, którą zrobiłam dla dobra wyeksponowania "drugiego dna" jak to Mirek nazwał i obnaży mą nieudolność mówiąc, że przykryłam ją wyśrodkowaniem. Bo mam wrażenie, że wszyscy raczej widzą tu nieszczęsny opis świateł (vide sugerowane cięcia). W zasadzie nic mi do tego co kto widzi, bo wiadomo, wiersz -zwierz interaktywny, ale chciałam trochę pogmerać i uwidzieć jaki będzie efekt.
edit: Zaraz raz jeszcze namieszam... edit2: Już. Zamieszałam nieco w garze.
Za dużo tego gmerania w kotle, Sowo.
Im więcej, tym gorzej. Kto nie wyłapał istoty sprawy z pierwotnej wersji i zafascynowały go tylko światła, to już nie pomożesz. O skracaniu krótkiego kosztem przekazu i ważnych przerzutni nie wspomnę. Pierwsza wersja była nieco chropowata jak asfalt, ale w tym leżał jej urok. Nie wiem co i po co wyczyniasz z trawnikami. Polej benzyną i podpal, to będziesz miała plamy. Często lepsze jest wrogiem dobrego.
06-02-2018, 21:55
(06-02-2018, 21:40)mirek13 napisał(a): Za dużo tego gmerania w kotle, Sowo.Benzynka... mniam. Ano często pierwsza wersja jest najlepsza. Miałam nadzieję trochę upłynnić tę drugą strofę, jeśli się nie udało, to jeszcze pomyślę. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|