Liczba postów: 497
Liczba wątków: 45
Dołączył: Jan 2011
26-01-2012, 17:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-01-2012, 19:50 przez Noir.)
Miała być muzą
naiwną kretynką o różowych policzkach
miała podawać mu siebie
po kazdym akcie tworzenia
w zamian łapiąc tylko oddechy
naga w pościeli
brudziła popiołem
a on siedział skulony
i coraz mniej było poety
przygiotła go doskonałość
wzoru szminki na papierosie
Liczba postów: 1 862
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jul 2010
hmm... daje do myślenia. "i coraz mniej było poety", jeśli był nim kiedykolwiek. OK.
Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
29-01-2012, 17:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-01-2012, 17:39 przez starysta.)
naga w pościeli
brudziła popiołem ...przypuszczam że to modelka
miała być.
[b]a on siedział skulony
i coraz mniej było poety[/b...metafora czy poeta.
Miała być muzą...
po każdym akcie tworzenia
w zamian łapiąc tylko oddechy..kurtyzana ?
przygiotła go doskonałość
wzoru szminki na papierosie
...a więc modelka ?
Sam już nie wiem, Może za trudny dla mnie,,...bo naiwna kretynka
Jeszcze sobie poczytam. Bo coś w nim jest.
Liczba postów: 1 178
Liczba wątków: 288
Dołączył: Jan 2012
miała być naiwną kretynką o różowych policzkach, to był poeta..... marzyciel. Bardzo ładny wiersz...po każdym akcie tworzenia
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 45
Dołączył: Jan 2011
Witam,
Dziękuje za odwiedzenie i opinie : )
Szachu miło, ze zaszczyciłeś pierwszym komentarzem
Starysto ja nie tłumacze się z tego co robię wiec myśl dalej
Lysso miło, że wpadłaś
Liczba postów: 57
Liczba wątków: 14
Dołączył: Oct 2012
Witam,
hm, poeta tracący muzę i zawodzący się na niej, coraz mniej go poprzez ból który odczuwa po jej stracie, już nie ma swojego natchnienia. Róż - chyba za nim nie przepadasz
Pozdrawiam Madame
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
19-10-2012, 18:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-10-2012, 18:26 przez Piramida88.)
Widać, że jest coś w tym wierszu, i widać co
Bardzo rzadko toleruje niezbyt przyjemne słowa w poezji. Lubię gdy pewne rzeczy oddaje się bardziej subtelnie, ponieważ uważam to za wyznacznik dobrego wiersza.Tutaj jest inaczej. Nie przeszkadzało mi to zanadto.
Utwór ma charakterek, co dodaje trochę animuszu i stwarza obraz, albo obrazek. Trzeba się tylko przyjrzeć.
Jest lepiej niż w porządku, więc 4/5
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 11
Dołączył: Oct 2012
A to mi się podobało. W przeciwieństwie do poprzedniego twojego wiersza. Kawałek z malejącą ilością poety - dżinius!
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 45
Dołączył: Jan 2011
Witam,
nie wiem skąd pomysł na odświeżanie moich tekstów, nie mniej jest to niezmiernie miłe
dziękuję za odwiedziny i komentarze ^^
Noir
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2012
Jest świetny, dawno nie czytałam tak dobrego wiersza. Liryczny, ale bezpośredniość, aż kolokwialna, oddziela go od bycia mdłym. Piękny wizerunek femme fatale i rozmarzonego dziecka-poety, przypominającego mi trochę Kafkę, trochę Schulza. To bardzo odległe skojarzenia, wiem. W nastroju zupełnie inny - opowiadasz z dużą dozą dystansu, ale jednak stajesz po Jej stronie.
5/5, pozdrawiam;)
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 45
Dołączył: Jan 2011
Witam,
Dziękuje Maskotko za odwiedziny, ciesze się, że się podoba
ciekawe skojarzenia swoja drogą, zastanawiające wręcz...
Ps.: zazwyczaj staje po stronie kobiety
Czarne pozdrowienia