Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
24-05-2018, 08:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-05-2018, 17:29 przez Grain.)
lubię żur wolno podgrzany rankiem nie musiałem wcześniej
zrywać się z nóg po wszystkim nawet w obiad smakował lepiej
pod wieczór zaczynała facebooczeć że co dzień jest utkana
z mgły nad rzeką i wyłania się z dymu
pomyślałem że ta podlaska chyba w zadymie palonych łętowin
zaciągała z białoruska śmietaną gar zupy na następny tydzień
kak Bolszaja Dymnaja Szaszka okoliczny poligon
i przez ten pożar nie pamiętam czy coś było
to jest istotniejsze od gratulowania generałowi spermy
jeżeli nawet na hektary brał Włochów do niewoli
i tak miał mniej do obrobiania między omłotem
a materiałem śpiewnym
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Uwielbiam to zgryźliwe poczucie humoru ze szczyptą pieprzu i autoironii.
Bebesza potrafi zrobić dużą zasłonę dymną, trudno rozpoznać
swój czy
obcy,
friend-or-foe. Ale żeby w sprzężeniu?
Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
sprzężaj ale ty nie wsiowa chociaż z dwojakami
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Z perspektywy Drogi Mlecznej wszyscy jesteśmy ze wsi
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
Świetny grain liryczno - ironiczny. Rubaszny taki