24-05-2018, 08:13
lubię żur wolno podgrzany rankiem nie musiałem wcześniej
zrywać się z nóg po wszystkim nawet w obiad smakował lepiej
pod wieczór zaczynała facebooczeć że co dzień jest utkana
z mgły nad rzeką i wyłania się z dymu
pomyślałem że ta podlaska chyba w zadymie palonych łętowin
zaciągała z białoruska śmietaną gar zupy na następny tydzień
kak Bolszaja Dymnaja Szaszka okoliczny poligon
i przez ten pożar nie pamiętam czy coś było
to jest istotniejsze od gratulowania generałowi spermy
jeżeli nawet na hektary brał Włochów do niewoli
i tak miał mniej do obrobiania między omłotem
a materiałem śpiewnym