Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 2.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
schody
#1
ten wiersz jest o schodach
ponieważ właśnie tak
mówi tytuł

w ogóle życie przypomina schody
aglomeracje miejskie z daleka są jak schody
a do kobiet można dostać się tylko po schodach
wszystko te schody

ale dzisiaj to nieprawda
ja jedynie próbuję
wejść do mieszkania

co jeszcze chcecie wiedzieć
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#2
Fajnie zacząłeś, żeby na koniec...pfffrrrr
Spłyciłeś chyba za bardzo.

Dużo tych schodów, ale jakoś szczególnie mnie to nie boli, myślę, że jest jak trzeba.


Hehe, wojbik zrobił się zgryźliwy ^ ^

Pozdrawiam.


[...] we kill people who kill people because killing people is wrong [...]
Odpowiedz
#3
Możliwe. Niemniej, dzięki za pochylenie się nad tekstem.

Pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#4
Nie wiem, podoba mi się ta nuta złośliwości. Jeśli podmiot miał brzmieć na podirytowanego, to biję brawo, bo takie były moje odczucia. Nie mogę tylko wyobrazić sobie w czym aglomeracje miejskie przypominają schody, co staram się o tyle podkreślić, o ile schody piętro niżej dość łatwo sobie wyobraziłem. Zbyt łatwo. Oj, wy. Rolleyes
Odpowiedz
#5
Oj my. Dziękuję bardzo, że chciało Ci się rzucić okiem na ten wiersz.

Cytat:Nie mogę tylko wyobrazić sobie w czym aglomeracje miejskie przypominają schody
Szczerze? Widziałem kiedyś zdjęcie bodajże Nowego Jorku nocą. Perspektywa była taka, że budynki wyglądały jak takie schodki. Nie mogłem się powstrzymać, żeby tego nie wykorzystać w tym tekście.

Pozdrawiam ciepło.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#6
Przypomina, ano. Mało poetyckie słowa dla całkiem ładnego obrazka. Zmylił mnie wers o kobietach, myślałem że tam, wyżej, również chodziło ci o coś nienamacalnego, o jakiś proces. W sumie nie spodziewałem się schodków w zdjęciu Nowego Jorku, ale spoko, pasuje.
Odpowiedz
#7
Nie, nie. Z kobietami dobrze ^^ Te schodki w mieście też można odebrać niedosłownie, jako, dajmy na to, zobrazowanie różnic społecznych widocznych w takich miejscach. Czy coś.

Pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#8
Też postanowiłam pochylić się nad tekstem. Ciekawy motyw ze schodami. Również zastanawiałam się w jaki sposób aglomeracje miejskie mogą przypominać schody, ale w końcu doszłam że mogąWink Ogólnie całkiem niezły kawałek. Spodobała mi się końcówka drugiej strofki, szczególnie, że ze schodów można również spadać(co zainspirowało mnie do wiersza w tym momencie)Nastrój też jest niczego sobie. Zostawiam zaokraglone 4/5
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#9
Ja chcę wiedzieć, czy peel wdrapuje się na te schody tak nawalony, że zdają się nigdy nie mieć końca? Czy może po prostu mieszka w wieży Empire State Building i coś mu odwaliło, żeby iść pieszo?
Schody to są jak się ustawi z kostek cukru i próbuje nakłonić żółwia by się wdrapał. To są wtedy schody ;-))
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Odpowiedz
#10
Wszystko te schody.

Pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#11
Ostatni wers w ramach uśmiechu do czytelnika? Podoba mi się luz, lekkość i brak sztucznych dodatków. Schody jak to schody, skupiając się na takim sobie średnio docenianym elemencie egzystencji można popaść w śmieszność ( zawsze śmieszyły mnie poematy o biedronkach czy jajecznicy na boczku). Ale, czytając ten wiersz, uśmiechnęłam się tylko przy ostatnim wersie, niejako na sygnał dany do uśmiechu Smile
Odpowiedz
#12
kolejny wiersz o wierszach (no chyba, że o schodach). tym razem o trudzie ich zapisania i interpretacji. tzn nie, nie trudzie zapisania, a o mniej lub bardziej trudnym zapisie - o, takWink
Cytat:co jeszcze chcecie wiedzieć
Wink
wiersz skierowany (CHYBA!) do ludzi takich jak ja. bo ja np. mam często trudności w zrozumieniu poezji nazbyt ambitnej - żeby nie powiedzieć "trudnej", pogmatwanej. często nie zatrybiam i lubię to często zaznaczać, ubezpieczać się.
podobuje się. bo coś tam zrozumiałem, a przynajmniej mam tego iluzję. bo tak po prawdzie... to równie dobrze może to być o schodachUndecided
Odpowiedz
#13
Nie podoba mi się. Płytko i o niczym. Nic więcej nie chcemy wiedzieć Smile
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#14
A dla mnie bardzo dobre, aż mnie zmobilizowało do napisania czegoś, co się rzadko komu zdarza. Lubię Wojbisiowy style. Wink
Hm to dziwne, bo dla mnie ten wiersz w ogóle nie ma związku z poezją jako temat.
Lapsus Calami

Licho nie śpi
Insomnia też

Lapsus Calami
Odpowiedz
#15
Dzięki za przyjrzenie się tekstowi. Nie sądziłem, że zobaczę tu jeszcze jakieś komentarze.

miriad napisał(a):często nie zatrybiam i lubię to często zaznaczać, ubezpieczać się.
Nie mam Ci tego za złe, jak cuś. Nikomu innemu też.

rootsrat napisał(a):Nie podoba mi się. Płytko i o niczym. Nic więcej nie chcemy wiedzieć Smile
Smile

Insomnia napisał(a):A dla mnie bardzo dobre, aż mnie zmobilizowało do napisania czegoś, co się rzadko komu zdarza. Lubię Wojbisiowy style.
Miło. :3

Pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości