Via Appia - Forum

Pełna wersja: schody
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
ten wiersz jest o schodach
ponieważ właśnie tak
mówi tytuł

w ogóle życie przypomina schody
aglomeracje miejskie z daleka są jak schody
a do kobiet można dostać się tylko po schodach
wszystko te schody

ale dzisiaj to nieprawda
ja jedynie próbuję
wejść do mieszkania

co jeszcze chcecie wiedzieć
Fajnie zacząłeś, żeby na koniec...pfffrrrr
Spłyciłeś chyba za bardzo.

Dużo tych schodów, ale jakoś szczególnie mnie to nie boli, myślę, że jest jak trzeba.


Hehe, wojbik zrobił się zgryźliwy ^ ^

Pozdrawiam.
Możliwe. Niemniej, dzięki za pochylenie się nad tekstem.

Pozdrawiam.
Nie wiem, podoba mi się ta nuta złośliwości. Jeśli podmiot miał brzmieć na podirytowanego, to biję brawo, bo takie były moje odczucia. Nie mogę tylko wyobrazić sobie w czym aglomeracje miejskie przypominają schody, co staram się o tyle podkreślić, o ile schody piętro niżej dość łatwo sobie wyobraziłem. Zbyt łatwo. Oj, wy. Rolleyes
Oj my. Dziękuję bardzo, że chciało Ci się rzucić okiem na ten wiersz.

Cytat:Nie mogę tylko wyobrazić sobie w czym aglomeracje miejskie przypominają schody
Szczerze? Widziałem kiedyś zdjęcie bodajże Nowego Jorku nocą. Perspektywa była taka, że budynki wyglądały jak takie schodki. Nie mogłem się powstrzymać, żeby tego nie wykorzystać w tym tekście.

Pozdrawiam ciepło.
Przypomina, ano. Mało poetyckie słowa dla całkiem ładnego obrazka. Zmylił mnie wers o kobietach, myślałem że tam, wyżej, również chodziło ci o coś nienamacalnego, o jakiś proces. W sumie nie spodziewałem się schodków w zdjęciu Nowego Jorku, ale spoko, pasuje.
Nie, nie. Z kobietami dobrze ^^ Te schodki w mieście też można odebrać niedosłownie, jako, dajmy na to, zobrazowanie różnic społecznych widocznych w takich miejscach. Czy coś.

Pozdrawiam.
Też postanowiłam pochylić się nad tekstem. Ciekawy motyw ze schodami. Również zastanawiałam się w jaki sposób aglomeracje miejskie mogą przypominać schody, ale w końcu doszłam że mogąWink Ogólnie całkiem niezły kawałek. Spodobała mi się końcówka drugiej strofki, szczególnie, że ze schodów można również spadać(co zainspirowało mnie do wiersza w tym momencie)Nastrój też jest niczego sobie. Zostawiam zaokraglone 4/5
Ja chcę wiedzieć, czy peel wdrapuje się na te schody tak nawalony, że zdają się nigdy nie mieć końca? Czy może po prostu mieszka w wieży Empire State Building i coś mu odwaliło, żeby iść pieszo?
Schody to są jak się ustawi z kostek cukru i próbuje nakłonić żółwia by się wdrapał. To są wtedy schody ;-))
Wszystko te schody.

Pozdrawiam.
Ostatni wers w ramach uśmiechu do czytelnika? Podoba mi się luz, lekkość i brak sztucznych dodatków. Schody jak to schody, skupiając się na takim sobie średnio docenianym elemencie egzystencji można popaść w śmieszność ( zawsze śmieszyły mnie poematy o biedronkach czy jajecznicy na boczku). Ale, czytając ten wiersz, uśmiechnęłam się tylko przy ostatnim wersie, niejako na sygnał dany do uśmiechu Smile
kolejny wiersz o wierszach (no chyba, że o schodach). tym razem o trudzie ich zapisania i interpretacji. tzn nie, nie trudzie zapisania, a o mniej lub bardziej trudnym zapisie - o, takWink
Cytat:co jeszcze chcecie wiedzieć
Wink
wiersz skierowany (CHYBA!) do ludzi takich jak ja. bo ja np. mam często trudności w zrozumieniu poezji nazbyt ambitnej - żeby nie powiedzieć "trudnej", pogmatwanej. często nie zatrybiam i lubię to często zaznaczać, ubezpieczać się.
podobuje się. bo coś tam zrozumiałem, a przynajmniej mam tego iluzję. bo tak po prawdzie... to równie dobrze może to być o schodachUndecided
Nie podoba mi się. Płytko i o niczym. Nic więcej nie chcemy wiedzieć Smile
A dla mnie bardzo dobre, aż mnie zmobilizowało do napisania czegoś, co się rzadko komu zdarza. Lubię Wojbisiowy style. Wink
Hm to dziwne, bo dla mnie ten wiersz w ogóle nie ma związku z poezją jako temat.
Dzięki za przyjrzenie się tekstowi. Nie sądziłem, że zobaczę tu jeszcze jakieś komentarze.

miriad napisał(a):często nie zatrybiam i lubię to często zaznaczać, ubezpieczać się.
Nie mam Ci tego za złe, jak cuś. Nikomu innemu też.

rootsrat napisał(a):Nie podoba mi się. Płytko i o niczym. Nic więcej nie chcemy wiedzieć Smile
Smile

Insomnia napisał(a):A dla mnie bardzo dobre, aż mnie zmobilizowało do napisania czegoś, co się rzadko komu zdarza. Lubię Wojbisiowy style.
Miło. :3

Pozdrawiam.