Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
idź na stronę
dwa trzy cztery palce
zanurzone
pójdę dojdę będę
w walce
na rozkaz piechota morska
tonie
postać obarczona błędem
nie popada w atonię
popadia przed popem w skłonie
prosi uwierz bierz mnie
jak zwierzę julię na balkonie
z maszkaronem
rodeo
romeo
wstąpił na działo
umowa o niechciane dzieło
tyle się widziało nie chciało spłynęło
w odmęt
weź w ręce godne
choćby przez spodnie
pochwyć daleko od trasy od szosy
od pochwy
mlecz pokrył tarasy melasą
złotem
na wieczność miecz obusieczny
ciecz
leży pokotem
ciało stałe nietrwałe
słowo lotne bezpieczne
jak gaz bojowy
pływa
ryba
psuje się od głowy
dogorywa
w spazmach ektoplazma
wspaniale obraca się talerz
czuj duch
nie czuję nóg
kocham
się na prochach
Liczba postów: 1 178
Liczba wątków: 288
Dołączył: Jan 2012
I popłynął jak marynarz
) w każdym porcie Julia, popadia i kawior, Romeo w Weronie i słowo lotne bezpieczne....utonie na głodzie. Ciekawie piszesz. Pozdrawiam
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Liczba postów: 8
Liczba wątków: 2
Dołączył: May 2012
Niesamowite są te zakręcone ciągi skojarzeń. Brawo!
Liczba postów: 75
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2012
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
(21-06-2012, 23:20)anelehd napisał(a): świetny tekst
znakomity
Dziękuję pięknie. Optymistycznie przyjmuję, że komentarz nie jest drwiną.
Liczba postów: 75
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2012
nie jest.
powtarzam.
to nie tekst a znakomitość znakomitości.
Liczba postów: 75
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2012
22-06-2012, 12:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-06-2012, 12:12 przez anelehd.)
(21-06-2012, 23:25)Jarosław Jabrzemski napisał(a): [quote='anelehd' pid='89975' dateline='1340317259']
świetny tekst
znakomity
Dziękuję pięknie. Optymistycznie przyjmuję, że komentarz nie jest drwiną.
szczerze?
ja tych Twoich "wypocin" nawet nie czytałem.
widzisz?
tak łatwo kogoś... "oceniasz"
widzisz?
tak łatwo przyjmujesz od kogoś... "pochwały"
Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Świetne. Naprawdę, kawał dobrej roboty. Powiem szczerze, że chciałem na siłę znaleźć coś, do czego mógłbym się przyczepić, tak, żeby ten komentarz nie wydawał się zbyt stronniczy, ale nie dałem rady.
Cytat:romeo
wstąpił na działo
umowa o niechciane dzieło
Moim zdaniem jedne z najlepszych wersów w tym utworze.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 104
Liczba wątków: 27
Dołączył: Jun 2012
23-06-2012, 23:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-06-2012, 23:18 przez sheytan.)
(22-06-2012, 19:25)wojbik napisał(a): Świetne. Naprawdę, kawał dobrej roboty. Powiem szczerze, że chciałem na siłę znaleźć coś, do czego mógłbym się przyczepić, tak, żeby ten komentarz nie wydawał się zbyt stronniczy, ale nie dałem rady.
Cytat:romeo
wstąpił na działo
umowa o niechciane dzieło
Moim zdaniem jedne z najlepszych wersów w tym utworze.
Widzimy tutaj tekst, który łamie wszelkie zasady pisania wiersza rymowanego. Autor niech przejrzy te zasady może wtedy coś godnego uwagi napisze.
Liczba postów: 664
Liczba wątków: 91
Dołączył: Jan 2012
Czyż zasady nie są po to, aby je łamać?
Mnie się podoba. Wciąga i to dosłownie.
Nie da się przejść obok Twoich dzieł obojętnie, DżejDżej.
Pozdrawiam.
[...] we kill people who kill people because killing people is wrong [...]
Liczba postów: 104
Liczba wątków: 27
Dołączył: Jun 2012
Wiersz jest dobry z błyskiem. Jedynie te rymy zbędne. Może na starej szkole pisania wychowany jestem dlatego rażą mnie takie zastosowania rymów. Trzeba iść z postępem czasu. Pozdrawiam
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
(25-06-2012, 20:37)sheytan napisał(a): Wiersz jest dobry z błyskiem. Jedynie te rymy zbędne. Może na starej szkole pisania wychowany jestem dlatego rażą mnie takie zastosowania rymów. Trzeba iść z postępem czasu. Pozdrawiam
Kiedy Autor ma niewiele do powiedzenia, rymuje, by zwrócić uwagę czytelników. Upływający czas autorowi szkodzi, więc autor kuleje. Dodam, że raczej sprawnie poruszałem się w klasycznych kanonach, ale czy wypada pisać sonety po Szekspirze, villanelle za Passeratem i sestyny wzorem Johna Ashbery'ego? Wprawki mam za sobą - piszę swoje. Mimo wszystko radzę zapomnieć o kindersztubie. Dziękuję za zapoznanie się z tekstem.