Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
pojęcie
#1
zagubiona idea stanęła
z założonymi rękoma
w kropce nad i

pobladłe twarze ściśnięto
w mur pewności ze stuprocentową
nieprzepuszczalnością sprzeciwu

przynajmniej zanim posypią się
pierwsze kamienie i usypią wśród kości
ponury szaniec zwątpienia
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#2
Jejku.. Wojbiś, za dużo tych metafor. Zdecydowanie przegadany wiersz, imho.
Osobiście szukam w poezji przejrzystości i piękna prostoty, a to u góry zdecydowanie od nich odbiega.
Fajnie udała Ci się jednak druga zwrotka - ją sobie zarezerwuję. Reszta bardzo średnio.
Jakoś tak nazbyt patetycznie.
3/5 (:
[Obrazek: Piecz1.jpg]

Pokój.
Odpowiedz
#3
Niepatetycznie, a przegadane i niezrozumiałe jak bełkot.

Cytat:w kropce nad i

unikaj utartych powiedzeń, jak i rymów z gwary potocznej itd.

Końcówka IMO niezbyt udana takie: aaayyyuuuue.
To znaczy po prostu nie obrazujesz tematu, a go zaczerniasz.
Nieprzepuszczalny mur, no tragedia.

Wojbik potrafisz lepiejSmile


[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#4
dżizys, musiałem każdą zwrotkę czytać dwa razy, żeby w ogóle odczytać a potem wyobrazić sobie o co w tym chodzi. Co zwrotka to z innej parafii: pierwsza zaczyna się jak bajka dla dzieci, druga przypomina o przeroście formy nad treścią, a trzecia to już pompa całkowita. nawet go nie zamierzam rozumieć tak ciężko się czyta. po prostu ponure zwątpienie. spróbuj tak:


zagubiona idea
w kropce
nad i

pobladłe twarze
mur pewności
betonowy sprzeciw

kamienie i kości
usypie kiedyś zwątpienie


jakoś tak prościej, stary... tego się czytać nie da, pozdrawiam
Odpowiedz
#5
Wrrrrrrrrrr....
Dzięki za komentarze i pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości