|
poezja
|
11-07-2011, 10:54
Życie...
na chwilę zapominam wraca oddech tylko instynkt wynurza moją głowę nad powierzchnię dni bezowocnych poszukiwań dla chwili gdy znów tracę oddech wielka siła wpycha do gardła krzyk protestu...
11-07-2011, 18:54
poezji tu nie widzę
dostrzegam natomiast czcionkę bawolastą i nie mam pojęcia po kij Ci ona jestem na nie pozdrawiam, Kali Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę. 
11-07-2011, 22:05
Co tam - może być i duża trzcionka
 . Czytając mam mieszane uczucia - wniosek wydaje się jeden- że z pewnością trzeba go (wiersz) dopracować i zadecydować - czy ostatecznie chodzi o życie czy śmierć.
Można bez zbytniego polotu tak pisać, że trzeba by bardzo wiele polotu, aby to zrozumieć.
G.CH.Lichtenberg 
11-07-2011, 23:15
Duża czcionka to zło. Czytając stwierdzam, że mi się po prostu nie podoba, ale to tylko moja subiektywna opinia. Nie lubię utworów o śmierci, samobójstwie, bla. Przereklamowane. Z kompozycją i językiem nie jest źle, troszkę dopracować i będzie w porządku. Chciałabym przeczytać Twój wiersz o innej tematyce, ale póki co...
Rzycie rzycie jest nobelom, tak to podsumuję.
you know that we are living in a material world and I'm a material girl.
12-07-2011, 19:27
A ja się zatrzymałem na 'dni bezowocnych poszukiwań' i się zastanawiam co dalej. Czego tu brakuje. Jakiegoś czasownika? Co? czego? To następujące 'dla' już w ogóle mnie porobiło. I tak zostałem utkwiony na tym wersie. Chyba nic się n ie zmieni w tej kwestii... życie xD
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
12-07-2011, 22:30
(11-07-2011, 18:54)Kali napisał(a): poezji tu nie widzę czcionka nie ma znaczenia,słowa się liczą jeśli są dla kogoś ważne...czy nazwiesz je poezją czy nie Twoja rzecz,ja piszę bo lubię,jak lubię Pozdrawiam iuturna |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
