Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
mała prośba
dosłownie chwilę
zanim skończycie
zabierzcie mi wzrok
słuch dotyk smak
i wszystko co chcecie -
wszystkie nadludzkie
narzędzia tortur
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
14-01-2013, 10:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-01-2013, 10:52 przez Piramida88.)
Początek bardzo patetyczny. Typowe zagranie podmiotu lirycznego na uczuciach odbiorcy, mające go przyciągnąć. Następnie wytyczne i stwierdzenie o bólu, czyli w sumie mogło być tak:
Nadludzie
proszę rozgość moje zmysły
wszystkie, które zechcesz
[narzędzia tortur niech szczypią
w podudzia]
U góry przedstawiłam Ci mniej banalną wersję, co nie znaczy że jest dobra(przeciętna). Chcę Ci pokazać, że to dalej minimalizm i jeden przekaz. Mało jest nośników informacji w twoim wierszu, a kleszcze aż szczypią w podudzia(tego mi brakuje)
To słaby wiersz, niestety.
Liczba postów: 798
Liczba wątków: 145
Dołączył: Jul 2012
14-01-2013, 11:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-01-2013, 11:21 przez vysogot.)
Cytat:opinia
mała prośba
dosłownie chwilę
zanim skończycie
zabierzcie mi wzrok
słuch dotyk smak
i wszystko co chcecie -
wszystkie nadludzkie
narzędzia tortur
po pierwsze tytuł, czy to jest wiersz odnośnie tego, że krytyka boli podmiot liryczny? pierwsza zwrotka, nawet mnie zaciekawiła, myślę sobie, może coś będzie kontrowersyjnego i mocnego - ale nie, struchlały podmiot czuje się torturowany. "Zanim skończycie, zabierzcie mi wzrok, słuch, dotyk i smak" - tutaj zaczynają męczyć mi się oczy i mam niesmak w ustach. Taka wymienianka. No i na końcu "nadludzkie narzędzia tortur", "wszystko, wszystkie", co to ma wyrazić tak naprawdę? No dalej! - zabierzcie mi "moje Ja" opinią o tekście wy nieludzcy krytycy? O co chodzi?
także nie za bardzo.
serdecznie pozdrawiam i pisz pisz, bez tortur
Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Cytat:czy to jest wiersz odnośnie tego, że krytyka boli podmiot liryczny?
Nie.
Dziękuję i pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 45
Dołączył: Jan 2011
Witam,
Początek niefortunny, dalej na szczęście ratujesz sytuację. Emocje podmiotu lirycznego nie rażą po oczach, jest dobrze. Podobają mi się ostatnie dwa wersy, mocna puenta czyli tak jak powinno być.
Noir
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
Wiersz nie zachwycił Wojbuś.
Jest taki wyrazisty, trzasnęło mnie ostro. To jest miniatura Twoja. Szlak. Trafia. Sumienie gryzie i wypala.
Tak masz rację, to wszystko co mamy jest nam zbyteczne w owych czasach, trzeba powrotu do natury, do dżungli, pod liść palmowy.
Cywilizacja w takiej formie jest zbyteczna i szkodliwa, jest dla samobójców.
Pozdrawiam 4/5
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
16-01-2013, 10:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-01-2013, 10:56 przez RootsRat.)
Słabo, Wojbiku. Tytuł zupełnie niezrozumiały w kontekście wiersza.
(13-01-2013, 23:44)wojbik napisał(a): mała prośba
dosłownie chwilę
zanim skończycie
zabierzcie mi wzrok
słuch dotyk smak
i wszystko co chcecie -
wszystkie nadludzkie
narzędzia tortur
Z tego wynika, że to peel jest nadczłowiekiem i katem, a nie osobą torturowaną. To peel ma wzrok, słuch i inne zmysły, które, wedle pointy, są nadludzkimi narzędziami tortur. I prosi kogoś (kogo?) żeby mu je zabrano zanim ten ktoś (kto?) skończy (co?).
Wszystko co chcecie jest zbyt ogóle, to takie pójście na poetycką łatwiznę.
Wiersz jest niezrozumiały, jak dla mnie. Tytuł jeszcze bardziej gmatwa to wszystko.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Dziękuję za komentarze. :3
Pozdrawiam serdecznie.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.