Liczba postów: 12
Liczba wątków: 7
Dołączył: Feb 2011
Czekam,
aż mnie rozbierzesz
z tęsknoty
i z emocji.
Na Twoje dłonie
pragnące mego ciała,
usta łakome,
spragnione ust moich.
Czekam,
aż zdejmiesz ze mnie
ciężar codziennego dnia,
nie ubrania.
Czekam...
I jutro stwierdzę, że wczoraj byłam dzieckiem. A dziś staram się być kimś innym.
Konto usunięte
Unregistered
(17-04-2011, 11:45)herbaciana napisał(a): Na Twoje dłonie
pragnące mego ciała,
usta łakome,
spragnione ust moich.
Ja bym napisała "moich ust", ale to tylko sugestia
Wiersz średni, nie najgorszy, ale też nie jakiś świetny ;] Ładnie wplątany motyw erotyzmu, który, jak dla mnie, wcale nim nie jest ;]
Pisz dalej.
Liczba postów: 2 721
Liczba wątków: 50
Dołączył: Dec 2010
17-04-2011, 12:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-04-2011, 13:05 przez księżniczka.)
"nie ubrania" niepotrzebne. "czekam" w ogóle niepotrzebne, w całym tekście, i wszystko małą literką.
Jest nawet, nawet.
EDIT: interpunkcję proponuję wyrzucić
Liczba postów: 1 191
Liczba wątków: 187
Dołączył: Dec 2010
ja bym wywaliła wszystko oprócz ostatniej zwrotki. Ona jest najlepsza. A w ogóle witam nowego użytkownika Inka
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 12
Dołączył: Mar 2011
Podoba mi się ten wiersz za lekkość przekazu. Nawet brak wyraźnej pointy zdaje się nie ujmować utworowi. Z drugiej strony słowa nie robią tutaj wielkiego wrażenia. Czuję, że spotykałem się już z podobnymi utworami.
"Wymyśliłem sobie na to sposób, będę udawał głuchoniemego." Jerome David Salinger Buszujący w zbożu
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
Idąc za słowami Siódmego podpisuję się jako pozytywny czytelnik tego kawałka.
Pozytywny, bo takie wywarł na mnie wrażenie.
Lekka zabawa słowem, która bez wątpienia może się podobać.
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
Nic nie wywalać!
Nie wiem czemu zaimki osobowe napisałaś wielką literą. Też jestem za wywaleniem interpunkcji.
Zgrabny wiersz, w porządku.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 299
Liczba wątków: 33
Dołączył: Apr 2011
Początek był zbyt oczywisty, tak leciało jakby chodziło tylko o ciało. Niemniej końcówka już zmyślna, oj Ty.
Generalnie na plus, po napisaniu z małych liter i wyrzuceniu niepotrzebnej interpunkcji, która pozwoli na własną interpretację i rytm czytania.