Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
nagana z wpisaniem do akt /metrykalnych/
#1
Informuję że dopuściła się pani
rażącego zaniedbania
godząc się na brak
paradygmatów
też

papier czerpany
z biologicznych włókien
złote litery jak myśli
adres do milionów komórek
obecnie składników gleby

/trudny do ustalenia/

naręcze wierszy zimnych jak z pieca
obcięcie premii czasowej
długi sen

/pani tu podpisze/

zły stan nawierzchni /ślisko/
czołowe zderzenie
pojazdu marki ovum
z szalonym spermazotoidem


jak można było do tego dopuścić
pani Macico


matce
Odpowiedz
#2
Pani Macico. Podoba mi sie. Fajne smaczki. Od razu czuć narrację, jej ton. Na końcu taki wyrzut. Nie wiadomo czy do matki, czy z macicy. Zły stan nawierzchni /ślisko/, hłehłe Wink
Odpowiedz
#3
Brak paradygmatów, czyli z pominięciem zarówno pożądania (Ogólnej Teorii Dupy) jak i chęci prokreacji. Ciupcianie wyłącznie jako żonglerka milionami adresów do komórek. Nic dziwnego, że wiersze zimne, że kiepska nawierzchnia ("ślisko" nie odebrałem w kategoriach biologii).

Czy po czymś takim można pokochać?
Odpowiedz
#4
Nie bardzo w tę stronę, Szczepan. matka nie żyje od 98'. Ona jest adresatem nagany, i o jej adres idzie.
Biedna mama.
Odniesienie "ślisko" jest jak najbardziej biologiczne. Vys to wyczuł.
A paradygmatów brak. Dano peelowi dogmaty, z którymi nie umie się zmierzyć.
Odpowiedz
#5
yessss
Odpowiedz
#6
Jakoś odrzuca mnie myślenie o matce w ten sposób. Zawsze jest paradogmat, ciało i psychika. To dzięki matce piszesz dziś wiersze. Ten mi się nie podoba.
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#7
To dziwne, Lysso. Tam nie ma nic złego. To raczej pretensja do przypadku, na który nawet matka nie ma wpływu. Jest zderzenie i efekt nieprzewidywalny. A macica musi działać.
I przecież widać żal, że już dawno nie żyje.
Odpowiedz
#8
...nie zwróciłem uwagi na dedykację. Komentarz wyszedł kiepski, za co przepraszam.

Miło z Twojej strony, że nie użyłeś standardowego zwrotu o czytaniu ze zrozumieniem. Teraz próbuję dopasować "brak paradygmatów" do nowej układanki. Jak na razie kiepsko idzie.
Odpowiedz
#9
mirek, Ty to masz wyobraźnię i głowę do tytułów, w dodatku zawsze adekwatnych do klimatu wiersza.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#10
Dasz radę, Szczepan. Jak nie Ty, to kto?IdeaExclamation
Cześć, Aga. Hodowałem już chryzantemy na Twój grób. Gdzieś była?Cool
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości