|
miłosierdzie i zrozumienie
|
25-05-2011, 16:25
Noir!
Wypowiedź klechy wcale mnie nie męczy, moim zdaniem nadaje utworowi odpowiedni klimat. Końcówka świetna, podoba mi się. Pozdrawiam 
"Nigdy nie wzniesiesz się ponad to, czemu nie chcesz spojrzeć w oczy."
-Anthony de Mello 
25-05-2011, 16:46
Klara!
Miło, że się spodobało i dziękuję za odwiedziny
25-05-2011, 19:45
Noir,
ten dialog jest naprawdę dobry. Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
25-05-2011, 19:55
Zaskoczyłaś mnie, Noir. Miałem już nie komentować utworów na forum, ale tutaj się złamię.
Religia & sfera seksualna to jedno z moich ulubionych połączeń. Jest dobrze. Pozdrawiam.
Dziękuję Sun, że zrobiłeś wyjątek dla mnie
i dziękuję za miłe słowo...Szachu jeszcze raz dziękuję^^ 
Bardzo wymowny tekst, oparty na ciekawym pomyśle. Wykonanie bardziej szczegółowo ocenili już moi przedmówcy, jak dla mnie jest nieźle. Sama koncepcja i przede wszystkim pointa bardzo mi się podobają.
4/5 Cytat:- Rozbijałam butelki, na ścianach szkoły. Nie rozumiem tylko tego fragmentu - czemu akurat to nie jest odpuszczone? 
A mi się podoba takie krótkie. Standardowy bełkot przy spowiedzi. Klepanie grzechów przez "skruszonego" grzesznika i odfajkowanie fuchy przez księdza. Czysta rzeczywistość.
Ocena: 8/10 Nie wszyscy mogą być aniołami, ale każdy może być człowiekiem.
Tym razem nie...
Nie udało Ci się stworzyć tego, co czytałem poprzednio w twoich wierszach. Nie podoba mi się w ogóle. To nie rusza, nie porywa, nie każe pomyśleć przez chwilę, a to niedobrze. Maybe some other time...
Witaj,
Nebraska, miło, że tak wysoka ocena. Było odpuszczone ale aby nie powtarzać po raz kolejny dałam wielokropek. Siloe dziękuję za komentarz i zrozumienie. Mike nie chciałam spróbować czegoś innego, no nic trudno, dziękuję za komentarz |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
