Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
miłość w czasach gender
#1
nie musi być wierzący
nietrunkowy Pius przed trzydziestką
może być łajdus
wyrywny w garściach choleryk


byle heteryk w sobie lokomobila pod parą
a nie ciapek z siewniczkiem
watażka marzący o najeździe za miedzę
o żesz w dupę
Odpowiedz
#2
Gender - nie gender, a miłość jak zawsze uczucie głupie, co zaczyna się i kończy na d***e Wink
Daj chłopaka, nie wariata, daj nie palacza, nie biedaka, daj nie pijaka, nie Polaka, daj nie brzydala Smile
Oj, nie wiesz, nie wiesz, moja matuleńko, gdzieżeś mnie wydała...
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
I co tu napisać - o żesz w dupę chyba. Takie czasy...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości