nie musi być wierzący
nietrunkowy Pius przed trzydziestką
może być łajdus
wyrywny w garściach choleryk
byle heteryk w sobie lokomobila pod parą
a nie ciapek z siewniczkiem
watażka marzący o najeździe za miedzę
o żesz w dupę
Gender - nie gender, a miłość jak zawsze uczucie głupie, co zaczyna się i kończy na d***e
Daj chłopaka, nie wariata, daj nie palacza, nie biedaka, daj nie pijaka, nie Polaka, daj nie brzydala
Oj, nie wiesz, nie wiesz, moja matuleńko, gdzieżeś mnie wydała...
I co tu napisać - o żesz w dupę chyba. Takie czasy...