nocami wiersze przepędzam
jak chudą siódmą po motylkowych zgórowaną krowę
ogon czyli coda;
- Panie doktorze to już ósma ciąża.
dni jak flaszki do popłukania otwarte
i rausz zalicza kopa
już mu się nie chce chodzić w zaparte
jak chudą siódmą po motylkowych zgórowaną krowę
na uczciwsze po kolejnej destylacji
a życie jak lichwa co nie odpuszcza
na mnie i we mnie dochodzi racji
ogon czyli coda;
- Panie doktorze to już ósma ciąża.
- Po rozwiązaniu radzę pisać wiersze.
- Przed czy po?
- Zamiast.