Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Puch marny
#1
cóż za subtelny odwłok słów
zatopiony w bursztynie poezji
taki kobiecy
idzie nów
oby te jasne noce sczezły

bo łamią pani serce jak taflę lodu
i nie chcą wierszy
idioci
takich wierszy z gorzkiego miodu
bez sobótkowego kwiatu paproci

pani pewnie jest piękna i kocha wśród strachu
on też
więc wszystko rośnie nam ślicznie
pani tęskni i tak lirycznie
pisze wiersz

dla jakichś prostaków
Odpowiedz
#2
Mirku, a z kim tak 'subtelnie ' się rozprawiasz?  Świetna ironia przyprawiona rymem. Dla mnie ku przestrodze ( mam wrodzone skłonności do patosu i egzaltacji) Tongue
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#3
Ee, chyba Tobie nie grozi taki sztych.
Został napisany dla pewnej dziewoi agresywnej, która chyba myślała, że będę z nią gadał na poziomie Depresji Katarskiej.
Nie daję rady zejść na ten poziom literacki. Undecided
Odpowiedz
#4
Hmm... jak już gdzie indziej pisałem gorycz wychodzi z ironiczych strof. Życie nikomu nie szczędzi rozczarowań
Odpowiedz
#5
Ano.
Życie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości