30-10-2018, 08:59
cóż za subtelny odwłok słów
zatopiony w bursztynie poezji
taki kobiecy
idzie nów
oby te jasne noce sczezły
bo łamią pani serce jak taflę lodu
i nie chcą wierszy
idioci
takich wierszy z gorzkiego miodu
bez sobótkowego kwiatu paproci
pani pewnie jest piękna i kocha wśród strachu
on też
więc wszystko rośnie nam ślicznie
pani tęskni i tak lirycznie
pisze wiersz
dla jakichś prostaków
zatopiony w bursztynie poezji
taki kobiecy
idzie nów
oby te jasne noce sczezły
bo łamią pani serce jak taflę lodu
i nie chcą wierszy
idioci
takich wierszy z gorzkiego miodu
bez sobótkowego kwiatu paproci
pani pewnie jest piękna i kocha wśród strachu
on też
więc wszystko rośnie nam ślicznie
pani tęskni i tak lirycznie
pisze wiersz
dla jakichś prostaków