Monica : ja proponuję przestać sugerować się opinią znajomych, bo z tekstami typu "moim znajomym się podoba" daleko nie zajdziesz. Wiem z doświadczenia ( i nie tylko ja - już wiele osób publikujących tutaj o tym pisało ), że znajomi, w zdecydowanej większości przypadków, nie znają się na pisaniu. Taka jest niestety prawda. Masz oczywiście pełne prawo nie zgadzać się z tym co piszę, ale wtedy gwarantuję Ci, że postępów nie zrobisz żadnych i na odchodnym pozdrowie ładnie w ten sposób :
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http:...CDgQ9QEwBw
Fakt, że jestem trochę ironiczny, nie znaczy, że się nabijam rzecz jasna
Napisałaś w wątku powitalnym, że oczekujesz krytyki.
Już dużo osób Ci napisało, że powielasz utarte schematy, piszesz tak jak dzisiaj pisać się nie powinno ( co jest niestety 100% prawdą, a każdy kto się z tym nie zgadza nie ma pojęcia o czym mówi ) i wciąż wklejasz wiersze, które nie róźnią się zupełnie niczym od tych pierwszych.
"gdy zapada noc" to wyjątkowo słaby utwór. Bardzo możliwe, że w latach 50 śpiewali piosenki w podobnej stylistyce, ale, na litość Boską, to już nie lata 50 i co najważniejsze : to jest literatura - całkiem inna rzecz niź muzyka. Nie powinno się mieszać tych pojęć.
"Gdy zapada noc
I na świat zarzuca koc
Wtedy budzi się w nas moc"
- zdajesz sobie sprawę z tego, że jest to grafomania? Nie chcę być złośliwy, ale wydaje mi się, że Ty w ogóle nie czytasz rad, które tutaj Ci udzielają.
Chcesz pisać lepiej : czytaj dużo poezji WSPÓŁCZESNEJ, przestać słuchać znajomych i zwracaj uwagę na krytykę. O wiele lepiej pójść do przodu zamiast po raz kolejny powielać ( bez jakiegokolwiek postępu ) wiersze wątpliwej jakości.
Pozdrawiam.