Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
błyskawiczny kurs rzucania kaczek
#1
najważniejszy jest wybór
obiektu 
choć ostatecznie rzuca się 
tym co pod 
ręką lub słowem

kamień musi być przedłużeniem dłoni
a siła wychodzić z głębi
najgorsze są rzuty nadgarstkowe
kończą się zwichnięciem

wiary w siebie 
przecenić się nie da
zwłaszcza gdy wieje

po wszystkim zostają kręgi
Odpowiedz
#2
tytiuł mnie przyciągnął, bo "wymiata". Powiem Ci, że jako tytuł całego hipotetycznego tomiku aż mnie zachęca. Wrócę jednak później, aby sam utwór zobaczyć. Z wieliu powodów z rzadka teraz używam metody "tak mi się przeczytało" (te ostatnie wyjątki, to wypadki przy pracy) i jeśli nie będę miał wiele czasu, to być może po prostu pokażę, o co mi chodzi, jeśli po przemyśleniu uznam, że należy... jakieś uwagi mieć. Na razie nie wiem. Teraz tylko pobieżnie spoijrzałem, a lubię uważniej się przyjrzeć. Zrobię to na pewno dla samego tytiułu. I nawet jeśli--- o coś się w wierszu będę czepiał (nie wiem, bo jak pisałem, jestem teraz w biegu), to ...już teraz   Big Grin Tongue Cool Cool Cool ŻĄDAM POWSTANIA TOMIKU POD TYTUŁEM "błyskawiczny kurs rzucania kaczek" (jestem zazdrosny o samo charakterystyczne brzmienie tego tytułu, ). Narazie Tytuł iustawił wysoką ocenę, ale ... jak wrócę to się zobaczy.... Pozdrawiam....
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#3
technicale poetica  Smile Smile Smile  Ale  zgrabnie i z pomysłem muszę przyznać Smile    3.5/5
Odpowiedz
#4
(03-02-2018, 18:02)chmurnoryjny napisał(a): tytiuł mnie przyciągnął, bo "wymiata". Powiem Ci, że jako tytuł całego hipotetycznego tomiku aż mnie zachęca. Wrócę jednak później, aby sam utwór zobaczyć. Z wieliu powodów z rzadka teraz używam metody "tak mi się przeczytało" (te ostatnie wyjątki, to wypadki przy pracy) i jeśli nie będę miał wiele czasu, to być może po prostu pokażę, o co mi chodzi, jeśli po przemyśleniu uznam, że należy... jakieś uwagi mieć. Na razie nie wiem. Teraz tylko pobieżnie spoijrzałem, a lubię uważniej się przyjrzeć. Zrobię to na pewno dla samego tytiułu. I nawet jeśli--- o coś się w wierszu będę czepiał (nie wiem, bo jak pisałem, jestem teraz w biegu), to ...już teraz   Big Grin Tongue Cool Cool Cool ŻĄDAM POWSTANIA TOMIKU POD TYTUŁEM "błyskawiczny kurs rzucania kaczek" (jestem zazdrosny o samo charakterystyczne brzmienie tego tytułu, ). Narazie Tytuł iustawił wysoką ocenę, ale ... jak wrócę to się zobaczy.... Pozdrawiam....

To w takim razie cieszę się z tytułu. Smile
Na resztę poczekam.

(03-02-2018, 18:04)BJKlajza napisał(a): technicale poetica  Smile Smile Smile  Ale  zgrabnie i z pomysłem muszę przyznać Smile    3.5/5
Dzięki, Błażej, ale dlaczego "technicale"?
Odpowiedz
#5
technical?
Odpowiedz
#6
Aa, dopierom zajarzyła. Big Grin Tak odebrałeś - a klient nasz pan Big Grin
Odpowiedz
#7
a wiesz, nie będzie wspomnianej metody, kusiło mnie, bo jest tu materiał na interesujące przerzutnie (pozornie najpierw toporne, albo--- dla innych jak rodzaj 'chaszczy", co w zestawieniu z tytułem miałoby ten kontekst, że ... robiłoby czytelnika  bambuko pozując w niektórych miejscach na ... 'rodzaj kompozycji podobny do współczesnych instrukcji obsługi".

Utwór dobry, mozę faktycznie w okolicach tego 3,5 w niektórych miejscach, gdy mowa o szczegółach, a znowu  gdzie indziej nieco wyżej itp... plus tytuł, który ustawił poprzeczkę
więc się na czwórkę średnia zrobi...

I --- jeśli mogę podpowiedzieć, tio spróbuj sama, patrząc jak na obcy utwór--- zrobić 'tak mi się to przeczytało"...

jak Cię złapie inna wersja, to zapodawaj ją na nowo z dopiskiem, a jak nie... to tyż doceni się... choćby moment przyjrzenia się własnemu wierszowi.

Tu daję cztery--- 4/5 ale ... naprawdę widzę potencjał na wyżej... ok, diobra,  mam zboczenie na znajdowanie przerzutni, i na tym punkcie mam fioła,, gdy ktoś się nie boi ryzyka...nie boi się jazd po bandzie,  co nie znaczy, że ... nie przyjmuję powyższej wersji... ja po prostu kocham ten tytuł, a wypełnienie wiersza---- takie jakieś--- za układne, grzeczne ;p
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#8
Przepraszam tyle mogłem w pośpiechu.... a moją propozycję 'tak mi się przeczytało' zostawiłem jednak w szkicach, a nie ... jako komentarz... uważam, że ... sama zauważysz... możliwości swego wiersza.... ewentualne....tylko we go jak coś obcego... niby nie Twojego Tongue
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#9
Odpuściłbym sobie przedostatnią zwrotkę, ale to moja "bańka"...
Odpowiedz
#10
(03-02-2018, 21:03)Marcin Sztelak napisał(a): Odpuściłbym sobie przedostatnią zwrotkę, ale to moja "bańka"...

a widzisz Marcin, a mnie ona akurat bierze... może nieco mi leży/ale nie leży "także" w finałowej. i wspomniana "za grzeczna budowa" Tongue
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#11
Tytuł nie do podrobienia. Szacun.
Zastanawia mnie to dopowiedzenie w puencie.
Odpowiedz
#12
Spasiba Rjebiata!
Uwagi przemyślę. Na razie świeże to to jak mleczko w wymionach, więc niech sobie odleży. Wiem, że powinno odleżeć najpierw Big Grin, ale czasem tak mam, że pewne rzeczy widzę dopiero po publikacji.

Jam wyrywna do noża, więc nie powiem, kusi mnie wersja Marcina, ale poczekam chwilkę.
Natomiast "także" w puencie jest kluczowe Wink. Co najwyżej całą ostatni wers można by ciachnąć... (Toya o tym mówisz?)
Chmurnoryjny - a pomyślę o tych przerzutniach - może coś zdołam uwidzieć.
Odpowiedz
#13
O tym, o tym.
Odpowiedz
#14
Tak, to jedno z miejsc, które mnie swędzi. Big Grin
Odpowiedz
#15
(03-02-2018, 21:30)Tjereszkowa napisał(a): świeże to to jak mleczko w wymionach,
leżę i kwiczę  Big Grin Big Grin Big Grin Big Grin znaczy muuuuuuuuuuuczę, bom zstary byk spod Ryb (czyli Rekin AREKin). No, a skoro Autorka ma przemyśleć? To tylo podziękować wypada... i życzyć powodzenia... w układaniu się z wierszem. i idę już, bo takie ukladanie wymaga intymniości, a nie podglądania jak cielaczek na te, jak im tam gerdy, czy inne zasłonki... a, już wiem! wrota
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości