Liczba postów: 4
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2011
23-03-2011, 19:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-03-2011, 19:32 przez blueoldzi.)
Zaklęcie dla tego, kto nie boi się niczego ( Nietzschego)
Nie wyśmiewaj zdań w nieznanym języku
które brzmią jak piosenka
Nie patrz w mrok
W którym nic
Tego właśnie się bój
że nic
Twoja pewność tego
że nic
nie zna jeszcze nocy
Konto usunięte
Unregistered
Nie powinno być "tego" zamiast "togo"?
Ogólnie, jak to mówi Root, zabieram dla siebie dwa pierwsze wersy. Reszta mi się bardzo nie podoba, chociaż nie umiem wyjaśnić dlaczego. I nie chodzi o samo zagmatwanie, tylko... Nie wiem, może to przez to, że "bój że nic" jest jakieś takie niedokończone?
Liczba postów: 795
Liczba wątków: 27
Dołączył: Nov 2010
Jakoś mi się nie podoba. Po pierwsze,nawet za bardzo nie wiem co chciałeś tym wierszem przekazać/opowiedzieć. Jest zbyt przegadany mimo krótkiej formy. Budowa też taka sobie,średnio rytmiczny ten Twój kawałek.
Na plusy hmm oryginalność językowa i pointa. I chyba tyle.
3/5
Pozdrawiam
Xs
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.
X
Liczba postów: 833
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jun 2010
ja po prostu nie mam pojęcia o czym jest ten wiersz
wybacz
pozdrawiam,
Kali
Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę.
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2011
23-03-2011, 23:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-03-2011, 23:37 przez blueoldzi.)
Może rzeczywiście jest niezrozumiały. Wiersz jest skierowany do osoby, którą znałam, a która była wojującym ateistą i nihilistą i zdawała się myśleć, że wszelkie przekonania religijne są największym złem tego świata. Wręcz drwiła sobie z ludzi, którzy myśleli inaczej. Chciałam w tym wierszu powiedzieć, że w tym przypadku jej spojrzenie na świat było niedojrzałe i niezweryfikowane przez rzeczywistość. To dlatego " nie zna jeszcze nocy". "Nic" to nie tylko "nic" ale jakaś metafizyczna pustka, nicość.
Chciałam powiedzieć coś w stylu: " więcej pokory, nie znasz jeszcze życia i tak naprawdę nikt nie zna, więc lepiej nie lekceważ zaklęć"
Liczba postów: 140
Liczba wątków: 0
Dołączył: Sep 2010
wiersz musi przemawiać, a ten tekst tej roli nie spełnia...
-
wrota do innego wymiaru...
Liczba postów: 843
Liczba wątków: 50
Dołączył: Sep 2010
Nietzsche to bardzo fajny filozof. Spodziewałem się po tytule, że wiersz będzie nawiązywał do niego lub jego filozofii, ale jest inaczej. A może jednak w jakimś sensie nawiązuje? Jeśli nie, to pozbyłbym się "(Nietzschego)" w tytule.
Poza tym, jak na debiut, nie jest najgorzej. Zobaczymy jak czytelnicy będą oceniać Twoje następne prace.
Powodzenia!
Konto usunięte
Unregistered
Nigdy bym nie wpadła na to
Liczba postów: 2 721
Liczba wątków: 50
Dołączył: Dec 2010
27-03-2011, 09:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-03-2011, 09:37 przez księżniczka.)
A mi się podoba. Po prawdzie nie wiem, po co Nietsche w tytule (chyba, że chodzi o grę słów, bo "Nietschego" wymawia się podobnie jak "niczego", ale i tak chyba nie ma ona jakieś funkcji w tekście), ale sens zrozumiałam. I podoba mi się sposób jego przekazania.