12-11-2012, 07:56
stanął nad moim słowem
mały szarawy obłok
a w oknie odbicie twarzy
znika co wieczór by rankiem
poruszyć zaspane sumienie
nocą
wylane poza parapet
horyzonty pionowe
cieniem rzucają na wprost
w ławy przed domem
ogrodowe
pajacyk tylko wisi jak wisiał
bez sznurków na agrafce
i z mokrym nosem
słuchając ptaków i kropelek
spływającej rosy
a my nieprzytomni tylko stukot bosy
pożarci czystym powietrzem
szukamy swojej twarzy
Co jakiś tam czas, przypominam.
Wszystkie prace dobre i beznadziejne, mądre i głupie są prawem chronione.
Bo moje, jakby nie patrzeć
http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.