Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
18-12-2009, 12:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-01-2011, 23:38 przez RootsRat.)
bezszelestni i niewidoczni
przemykają pomiędzy
cieniami przechodniów
zatapiają w sercach ostrza słów
cięcie ripostując
blask złotych cieląt
i konsumpcję materii
pociągają za sznurki uczuć
wbijają szpile w nerwy duszy
spektakularnie wysadzając
przestrzeń i czas
niewidoczni i bezszelestni
lawirują pomiędzy
milionem kropel deszczu
ujeżdżają błyskawice
rymując huk gromu
z blaskiem gwiazd
i światłem księżyca
karykaturalni
archaiczni
ponadczasowi
dżentelmeni słów
ryzykują wszystko
liryczni partyzanci
psychopaci i psychopoeci
bezustannie wirujący
w piruetach metafor
tylko czasem
któryś nie wytrzymuje
podcina sobie żyły wierszem
i zalewa wielki świat
tragiczną czerwienią wersów
Leeds 06 11 2009
Za "psychopoetów" serdecznie dziękuję Jackowi Podsiadło.
UWAGA! Poprawiona wersja kilka postów niżej!
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 573
Liczba wątków: 23
Dołączył: Nov 2009
Tak więc:
Brakowało mi interpunkcji. Dziwnie się to czytało bez niej. Poza tym za bardzo patetycznie wg mnie. Nie przepadam za tak podniosłymi wierszami z taką dawką metafor.
Wg naszego regulaminu ocenię Twój język na 5/10 (poprawność ortograficzna 2, gramatyczna 2, językowa 1, interpunkcyjna 0, stylistyczna 0).
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Dzięki
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 779
Liczba wątków: 81
Dołączył: Jan 2010
Bardzo dobry wiersz. Trafnie opisujesz emocje 'szargające' autorami wierszy. Chciałam coś zacytować, ale tyle tu pięknych metafor, że nie umiałam się zdecydować. Bardzo mi się podoba to powtórzenie:
'bezszelestni i niewidoczni'...
...'niewidoczni i bezszelestni'
Mocna pointa. I taka... realna.
Jednak muszę:
Cytat:niewidoczni i bezszelestni
lawirują pomiędzy
milionem kropel deszczu
ujeżdżają błyskawice
rymując huk gromu
z blaskiem gwiazd
i światłem księżyca
Cudnie.
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Dziękuję. Mnie ten wiersz przestaje się podobać z każdym dniem. Cos bym w nim zmienił, ale nie wiem co
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 327
Liczba wątków: 95
Dołączył: Nov 2009
Root znowu mnie ujęło , naprawdę masz talent .
,,the last good bye, whne you will join me in tis river, R.I.P DIMM''
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Wróć do nas! Forum nie jest takie samo bez Ciebie!
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Szary Człowiek
Unregistered
Podcinanie sobie żył wierszem z czymś mi się kojarzy. Ale teraz już nie wiem, czy wyczytałem to kiedyś u ciebie, czy u kogoś. PS. Styl tego wiersza przypomina mi bardzo styl tekstów mojego nieżyjącego
już przyjaciela (gitarzysty, żartownisia i duszy człowieka).
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Szary napisał(a):Podcinanie sobie żył wierszem z czymś mi się kojarzy. Ale teraz już nie wiem, czy wyczytałem to kiedyś u ciebie, czy u kogoś.
Jacek Podsiadło napisał kiedyś coś w ten deseń w jednym ze swoich wierszy. Możliwe, że podświadomie użyłem podobnego zwrotu... Nie pamiętam jaki to był wiersz, czytałem je dawno temu. Aż sobie chyba wygrzebię z półki jego kawałki...
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
07-01-2011, 23:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-01-2011, 22:34 przez RootsRat.)
Poprawiona, finalna wersja:
POETYCKA PARTYZANTKA
„psychopata i psychopoeta umierający za pieniądze(…)
ten, co cierpiał i ten, co udawał”
Jacek Podsiadło, „Dedykacja”
Bezszelestni i niewidoczni
przemykają pomiędzy
cieniami przechodniów.
Zatapiają w sercach ostrza słów,
cięcie ripostując
blask złotych cieląt.
Pociągają za sznurki uczuć,
wbijają szpile w nerwy duszy,
spektakularnie wysadzają czas.
Niewidoczni i bezszelestni,
lawirują pomiędzy
milionem kropel deszczu.
Ujeżdżają błyskawice,
rymując huk gromu
z blaskiem gwiazd.
Karykaturalni.
Archaiczni.
Ponadczasowi.
Dżentelmeni słów.
Ryzykują wszystko,
liryczni partyzanci.
Psychopaci i psychopoeci,
bezustannie wirujący
w piruetach metafor.
Tylko czasem
któryś nie wytrzymuje,
podcina sobie żyły wierszem
i zalewa wielki świat
tragiczną czerwienią wersów.
6.11.2009
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 1 862
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jul 2010
polecam wszystkim, zwłaszcza "nowym" Poetom na Forum, doskonały wiersz Roota.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2011
nielichy tekst traktujący o zdechlakach, przy czym Bóg dał, że to tylko pięta świata liryki jest, bo inaczej byłoby źle.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Dziękuję za komentarze
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 140
Liczba wątków: 0
Dołączył: Sep 2010
temat oklepany ale sposób podania rzeczywiści interesujący - gratuluje
-
wrota do innego wymiaru...
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Serdecznie dziękuję i cieszę się, że trafiło.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams