Do owej gwiazdki co nam z dala świeci
Chociażby człowiek wiedział że nie wzleci
Wznosić się myślą jak skrzydły orlemi
Przecież to piękniej niż pełzać po ziemi
Smutno mi smutno ... tak samej wśród ludzi
Ciernistą iść drogą żywota
Serce się zrywa – myśl szczęściem się łudzi
A w duszy wciąż rzewna tęsknota
Smutno tak samej żyć własną tęsknotą
Jak wieczerz ze sercem zbolałem
Za gwiazdką marzeń i snów moich złotych
Mknąć okiem od łzy już spłowiałem
Smutno mi sercu rozkazać milczenie
Myśl, wolę krępować rozkazem
Każde nadziei jaśniejsze błyśniecie
I witać i żegnać zarazem
"o Autorce"
Chociażby człowiek wiedział że nie wzleci
Wznosić się myślą jak skrzydły orlemi
Przecież to piękniej niż pełzać po ziemi
Smutno mi smutno ... tak samej wśród ludzi
Ciernistą iść drogą żywota
Serce się zrywa – myśl szczęściem się łudzi
A w duszy wciąż rzewna tęsknota
Smutno tak samej żyć własną tęsknotą
Jak wieczerz ze sercem zbolałem
Za gwiazdką marzeń i snów moich złotych
Mknąć okiem od łzy już spłowiałem
Smutno mi sercu rozkazać milczenie
Myśl, wolę krępować rozkazem
Każde nadziei jaśniejsze błyśniecie
I witać i żegnać zarazem
"o Autorce"