Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wiersz z trzynastego
#1
Nie jestem biały ni czarny
Nie jestem arcydziełem
Jestem po prostu wiersz marny
Sklecony po piwie w niedzielę

Nikt czytać mnie nie lubi
Nikt nawet nie chce spojrzeć
I chyba autor mnie zgubił
I myślę że to dobrze

Bo stylistycznie do bani
A gramatycznie tragedia
Każdy rym ucho rani
I żadna ze mnie komedia

Mdli mnie na myśl o sobie
Chyba zniszczę sam siebie
Lecz czy wtedy dostanę
Miejsce w wierszowym niebie?


...dla nieudanych


NAPISANY: 2008.07.13
Piszę co myślę - jestem amatorem Smile
[Obrazek: a7ce2415.jpg]
Odpowiedz
#2
Zabawny, lekki i sympatyczny. Mnie przypadł go gustu zdecydowanie! Pozdrawiam Wink
[Obrazek: Boobic.gif]
Odpowiedz
#3
Dokładnie, zabawnie i lekko. Uśmiechnąłem się, czytając ten kawałek Smile

Brakuje mi w nim interpunkcji, ale to subiektywne odczucie.

Bardzo udany debiut na Inku, gratuluję!
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#4
Nie znam się na poezji, więc jeśli już zabiorę się za ocenę jakiegoś wiersza, to będę pisać głównie o swoich osobistych odczuciach. Taki rzut amatorskim okiem Wink
Muszę przyznać, że wiersz bardzo mi się spodobał. Całkowicie zgadzam się z przedmówcami. Masz tu fajny rytm, ale fragment:
Cytat:Nikt czytać mnie nie lubi
Nikt nawet nie chce spojrzeć
I chyba autor mnie zgubił
I myślę że to dobrze
w moim odczuciu trochę przestaje się "bujać". Nie wiem czy to celowy zabieg, czy tylko moja wyobraźnia, ale coś zgrzyta mi w tej ostatniej linijce.
Cytat:Mdli mnie na myśl o sobie
Chyba zniszczę sam siebie
Te dwa wersy są po prostu kapitalne.
Cytat:Lecz czy wtedy dostanę
Nie wiem czy nie lepsze byłoby użycie "ale" zamiast "lecz".
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości