Via Appia - Forum

Pełna wersja: Wiersz z trzynastego
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nie jestem biały ni czarny
Nie jestem arcydziełem
Jestem po prostu wiersz marny
Sklecony po piwie w niedzielę

Nikt czytać mnie nie lubi
Nikt nawet nie chce spojrzeć
I chyba autor mnie zgubił
I myślę że to dobrze

Bo stylistycznie do bani
A gramatycznie tragedia
Każdy rym ucho rani
I żadna ze mnie komedia

Mdli mnie na myśl o sobie
Chyba zniszczę sam siebie
Lecz czy wtedy dostanę
Miejsce w wierszowym niebie?


...dla nieudanych


NAPISANY: 2008.07.13
Zabawny, lekki i sympatyczny. Mnie przypadł go gustu zdecydowanie! Pozdrawiam Wink
Dokładnie, zabawnie i lekko. Uśmiechnąłem się, czytając ten kawałek Smile

Brakuje mi w nim interpunkcji, ale to subiektywne odczucie.

Bardzo udany debiut na Inku, gratuluję!
Nie znam się na poezji, więc jeśli już zabiorę się za ocenę jakiegoś wiersza, to będę pisać głównie o swoich osobistych odczuciach. Taki rzut amatorskim okiem Wink
Muszę przyznać, że wiersz bardzo mi się spodobał. Całkowicie zgadzam się z przedmówcami. Masz tu fajny rytm, ale fragment:
Cytat:Nikt czytać mnie nie lubi
Nikt nawet nie chce spojrzeć
I chyba autor mnie zgubił
I myślę że to dobrze
w moim odczuciu trochę przestaje się "bujać". Nie wiem czy to celowy zabieg, czy tylko moja wyobraźnia, ale coś zgrzyta mi w tej ostatniej linijce.
Cytat:Mdli mnie na myśl o sobie
Chyba zniszczę sam siebie
Te dwa wersy są po prostu kapitalne.
Cytat:Lecz czy wtedy dostanę
Nie wiem czy nie lepsze byłoby użycie "ale" zamiast "lecz".